Tylko nie pal!
(PAP)
Pierwszy w historii międzynarodowy układ antynikotynowy podpisało w Genewie 28 krajów z całego świata.
16.06.2003 | aktual.: 17.06.2003 10:44
Układ przewiduje między innymi poważne ograniczenia w reklamowaniu tytoniu i bogaceniu się potężnych koncernów tytoniowych.
Choroby spowodowane paleniem zabijają rocznie prawie 5 milionów osób. Bez energicznej kampanii antynikotynowej liczba ta w ciągu ćwierćwiecza może wzrosnąć do 10 milionów rocznie.
Układ wejdzie w życie, gdy podpisze go i ratyfikuje co najmniej 40 krajów. Dokument podpisało m.in. 10 z 15 krajów Unii Europejskiej oraz Czechy i Węgry.
Układ zaostrza kontrolę nad obrotem wyrobami tytoniowymi. Wszystkie kraje powinny w ciągu trzech lat zapewnić, aby opakowania i napisy (takie jak „light”) nie stwarzały „fałszywego wrażenia”, iż niektóre wyroby są mniej szkodliwe od innych.
W ciągu pięciu lat kraje-strony układu powinny doprowadzić do całkowitego zakazu reklam, promocji i sponsorowania wyrobów tytoniowych, wszakże pod warunkiem iż pozwala na to konstytucja.
Stany Zjednoczone oświadczyły w trakcie rokowań nad układem, że ich konstytucja uniemożliwia wprowadzenie takiego zakazu, bo gwarantuje wolność słowa.
Niepalących należy chronić przed skutkami palenia w miejscach pracy, środkach transportu publicznego i zamkniętych pomieszczeniach publicznych.
Układ wprowadza zakaz sprzedaży tytoniu niepełnoletnim. Nie mogą oni mieć dostępu do automatów sprzedających papierosy.
Układ zaleca też wszystkim krajom uchwalenie ustaw przewidujących odpowiedzialność karną i cywilną (za wprowadzanie w błąd palaczy), w tym w uzasadnionych wypadkach także odszkodowania dla ofiar nałogu.