PolskaTylko co trzeci Polak uważa się za szczęściarza

Tylko co trzeci Polak uważa się za szczęściarza

Co trzeci Polak (33%) uważa się za szczęśliwca, a co siódmy (14%) określa się mianem pechowca. Jednak większość (53%) stwierdza, że różnie w tym względzie bywa - wynika z badania CBOS.

Tylko co trzeci Polak uważa się za szczęściarza
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

18.01.2011 | aktual.: 18.01.2011 14:06

Pozytywnym deklaracjom sprzyja głównie młody wiek, wysoka pozycja społeczna i zadowolenie z sytuacji materialnej. Za szczęściarzy uważa się większość uczącej się młodzieży (56%) i blisko co druga osoba w wieku od 18 do 24 lat (46%). Poczucie życiowego szczęścia deklaruje również połowa badanych o dobrych warunkach materialnych (50%), co drugi przedstawiciel kadry kierowniczej i wyższych specjalistów (51%) oraz niemal połowa osób z wyższym wykształceniem (46%).

Częściej do szczęściarzy zaliczają się mieszkańcy miast od 101 do 500 tys. osób (48%) i osoby o lewicowych poglądach (45%). Im niższa pozycja zawodowa, wykształcenie, warunki materialne, a także starszy wiek, tym mniej osób uznaje się za szczęściarzy. Za pechowców najczęściej uważają się renciści (33%), osoby oceniające swoje warunki materialne jako złe (28%), robotnicy niewykwalifikowani (26%) i respondenci z podstawowym wykształceniem (23%).

W porównaniu z rokiem 2009 odsetek deklarujących życiową satysfakcję nieznacznie się powiększył. O 2 pkt proc. wzrosła liczba respondentów określających się jako bardzo zadowoleni z życia (z 14 do 16%), a o 1 pkt proc. - odsetek raczej zadowolonych (z 53 do 54%). Tym samym ogólny poziom życiowej satysfakcji (70%) należy obecnie do najwyższych od ponad 20 lat.

Najbardziej satysfakcjonuje Polaków życie rodzinne. Aż 92% rodziców jest zadowolonych ze swoich dzieci, a blisko trzy czwarte (71%) wyraża w tym względzie pełną satysfakcję. Zaledwie co setny rodzic (1%) przyznał się do niezadowolenia z potomstwa. Dość powszechna jest również satysfakcja z małżeństwa. Czerpie ją aż 83% małżonków, co drugi jest z niego bardzo zadowolony (51%). Niezadowolenie z małżeństwa deklaruje sześciu na stu respondentów. Inną satysfakcjonującą sferą życia Polaków jest przyjaźń. Aż 81% badanych deklaruje zadowolenie z przyjaciół i najbliższych znajomych, co siódmy (15%) jest średnio usatysfakcjonowany w tym względzie, a jedynie 2% stanowią niezadowoleni.

Źródło satysfakcji Polaków stanowi też miejsce zamieszkania. Ponad trzy czwarte badanych (78%) wyraża zadowolenie ze swojej "małej ojczyzny", a 29% nie ma co do niej żadnych zastrzeżeń. Ambiwalentny stosunek wyraża co siódmy badany (15%), tylko nieliczni (7%) nie kryją rozczarowania. Nieco mniejszą satysfakcję sprawia Polakom praca. Zadowolenie z niej deklaruje trzy piąte pracujących (59%), jednak tylko co siódmy (15%) jest w pełni usatysfakcjonowany. Co dziewiąty (11%) narzeka na swoją pracę.

Mało zadowalająca dla Polaków jest także ich sytuacja zdrowotna. Ponad jedna piąta (22%) jest z niej niezadowolona. Usatysfakcjonowani stanowią niespełna trzy piąte badanych (58%), w tym 21% swoją kondycję zdrowotną określa jako bardzo dobrą. Ponad połowa respondentów deklaruje zadowolenie z warunków materialnych (52%). Nieusatysfakcjonowani stanowią tu 15%, a jedna trzecia ma mieszane odczucia (33%).

Co drugi Polak wyraża też zadowolenie ze swojego wykształcenia i kwalifikacji (51%). Nieco mniej optymistycznie Polacy zapatrują się na swoją przyszłość. Korzystne ocenia ją tylko dwie piąte badanych (40%), a blisko jedna piąta (18%) jest nastawiona pesymistycznie. Najmniej satysfakcji dostarczają warunki ekonomiczne. Satysfakcję z dochodów i sytuacji finansowej wyraża jedynie co czwarty badany (26%), zaś dwie piąte (40%) wyraża niezadowolenie.

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 7-14 grudnia 2010 roku na liczącej 879 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)