Tyle zarabia Orban. Węgrzy mogą o tym pomarzyć
Szef węgierskiego rządu Viktor Orban otrzymuje miesięczną pensję w wysokości 6,3 mln forintów (ok. 70 tys. zł). I choć, w porównaniu z innymi europejskimi przywódcami, nie jest to kwota zawrotna, przeciętny Węgier nie ma co liczyć na podobne pieniądze.
Premier Węgier Viktor Orban otrzymuje miesięczną pensję w wysokości 6,3 mln forintów (ok. 70 tys. zł), co jest wysoką kwotą, jak na standardy europejskie – ocenił Peter Bucsky z węgierskiego portalu gospodarczego G7 w wypowiedzi dla telewizji RTL. Bo choć Orban nie zarabia najwięcej spośród szefów europejskich rządów, to właśnie na Węgrzech kontrast, między zarobkami premiera, a średnim poziomem życia obywateli, jest największy.
Jak wylicza Business Insider, przeciętne wynagrodzenie brutto osób zatrudnionych w pełnym wymiarze wyniosło na Węgrzech 605,4 tys. forintów (6 tys. 753 zł wg kursu średniego NBP z lutego), a średnie wynagrodzenie netto obliczone z uwzględnieniem rabatów wyniosło 417,1 tys.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pensja szefa rządu Węgier wzrosła w połowie 2023 r. o ponad 620 tys. forintów (obecnie 6,9 tys. zł) - do kwoty 4,18 mln forintów (46,2 tys. zł). Prócz tej kwoty, Orban otrzymuje jeszcze dietę parlamentarzysty.
Premier trzyma swoje środki na wspólnym koncie z żoną i posiada nieruchomości w Budapeszcie i Felcsut, swej rodzinnej miejscowości.
Viktor Orban bogaty?
Pomimo tego, oficjalne oszczędności premiera są dość niewielkie – zauważają węgierskie media. "Są poniżej średniego poziomu oszczędności gospodarstwa domowego w kraju".
W tym roku Orban zadeklarował 10 mln forintów (111 tys. zł), o 4 mln forintów mniej niż w zeszłym.
Na Węgrzech pensja premiera jest powiązana z pensją przewodniczącego parlamentu, która wzrasta automatycznie wraz ze wzrostem średniego wynagrodzenia brutto.
Czytaj również: Kaczyński prosi o wpłaty. Nowy projekt PiS
Źródło: PAP/WP