Twórcy "Ballady..." złamali zasady
Nadawca, producent i autorzy cyklu programów "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym" naruszyli zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące w Telewizji Polskiej - uznała Komisja Etyki TVP.
Komisja orzekła, że twórcy cyklu złamali w szczególności zasadę mówiącą o tym, że "racją wyprodukowania i emitowania programu powinno być domniemane zainteresowanie odbiorców i dobro publiczne, a nie interes autora, redaktora czy wydawcy". Według Komisji, godzina i termin emisji (niedzielne pasmo wieczorne) może świadczyć o zamiarze "uzyskania komercyjnego wyniku oglądalności". Poza tym o chęci uzyskania dobrej oglądalności świadczy, według Komisji,_ "wielokrotne eksponowanie scen prezentujących treści o charakterze erotycznym, wzmacniane scenami inscenizowanymi"_.
Komisja oceniła, że problem społeczny został w cyklu przedstawiony przede wszystkim w warstwie sensacyjnej, bez uwzględniania ważnych aspektów psychologicznych, socjologicznych czy edukacyjnych. W opinii Komisji, twórcy cyklu nie zachowali obowiązującej dziennikarzy telewizji publicznej odpowiedzialności za osoby niekoniecznie świadome konsekwencji swojego udziału w programie.
Podważono również zasadność emitowania cyklu w związku z ukazywaniem w nim scen przemocy i okrucieństwa. Według kodeksu etyki dziennikarskiej obowiązującego w telewizji publicznej, za pokazywaniem takich scen mogą przemawiać m.in. "względy pedagogiki społecznej, chęć wywołania współczucia dla ofiar, a z drugiej strony - potępienie sprawców nieszczęścia czy cierpień innych osób".
Zasady obowiązujące w TVP mówią jednocześnie, że "eksponowanie obrazów przemocy i okrucieństwa prowadzi do banalizacji zła. (...) Zbyt szczegółowe relacje mogą mimowolnie odegrać rolę swoistego instruktażu". Komisja oceniła, że "epatowanie sensacją i udział nieletnich (...) w materiale dokumentalnym obniża rangę artystyczną przekazu. Emitowanie serialu w paśmie największej oglądalności daje nadawcy wszystkie korzyści frekwencyjne, ale obarcza go negatywnymi interpretacjami odbioru treści, zarzutem promowania określonych postaw i zachowań".
Komisja Etyki TVP zbadała sprawę telenoweli dokumentalnej Ireny i Jerzego Morawskich "Ballada o lekkim zabarwieniu erotycznym" po otrzymaniu skargi rzecznika praw dziecka Pawła Jarosa, a także telefonicznych i e-mailowych opinii widzów.
Serial, nadawany przez kilka miesięcy przez Telewizję Polską, opowiadał o młodych dziewczętach, często niepełnoletnich, podejmujących pracę w branży erotycznej, w agencji prowadzonej przez Cezarego Mończyka.
Zdaniem rzecznika praw dziecka, emisja serialu mogła zagrażać psychicznemu i moralnemu rozwojowi niepełnoletnich. Serial został zdjęty z anteny pod koniec lutego.
Sprawą "Ballady..." zajmuje się także Prokuratura Rejonowa dla Warszawy-Mokotowa, do której Zespół ds. Pomocy Ofiarom Przestępstw przy Urzędzie Miasta skierował zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Mończyka.