Twórcy apelują: uwolnić media od kontroli politycznej!

- Naszym celem jest projekt, który zapewni trwałe wyłączenie mediów publicznych spod kontroli politycznej - tłumaczył publicysta Jacek Żakowski, który jest członkiem Komitetu.

W skład Komitetu weszli także m.in.: Krzysztof Penderecki, Andrzej Wajda, Wisława Szymborska, Magdalena Abakanowicz, Maria Janion, Wojciech Kilar, Wiesław Myśliwski, Witold Sobociński, Krystyna Zachwatowicz, Krzysztof Zanussi, Jacek Bromski, Stefan Chwin, Paweł Edelman, Maciej Englert, Janusz Głowacki, Agnieszka Holland, Krystyna Janda, Grzegorz Jarzyna, Jan A.P. Kaczmarek, Jerzy Kornowicz, Krzysztof Krauze, Wojciech Marczewski, Dorota Masłowska, Anda Rottenberg, Krzysztof Sadowski, Jacek Santorski, Wilhelm Sasnal, Andrzej Seweryn, Allan Starski, Maciej Strzembosz, Jerzy Stuhr, Kazimiera Szczuka, Michał Zadara.

Podczas uroczystości zakończenia kongresu Żakowski - wspólnie z Agnieszką Holland - przedstawił deklarację przyjętą przez uczestników Kongresu Kultury. "Doświadczenie pokazuje, że klasa polityczna nie jest w stanie uregulować sytuacji mediów publicznych w Polsce, tak by mogły one służyć społeczeństwu. Uznajemy więc, że odpowiedzialność za ich urządzenie i funkcjonowanie powinny przejąć środowiska społeczne nie biorące udziału w walce politycznej, zwłaszcza ludzie kultury, sztuki, nauki i organizacje społeczeństwa obywatelskiego" - brzmi fragment deklaracji.

"W celu umożliwienia wypełniania misji polegającej na tworzeniu dobrych jakościowo treści media publiczne powinny mieć zagwarantowane trwałe i niezależne finansowanie, w tym ze środków publicznych, o poziomie odpowiednim do zadań i nie odbiegającym od średniej europejskiej proporcjonalnej do naszego rozwoju gospodarczego" - napisano w dokumencie.

Zdaniem Agnieszki Holland, powołanie Komitetu Obywatelskiego Mediów Publicznych to "najistotniejsza inicjatywa podjęta podczas kongresu". - Z tego, co mówili Michał Boni i Bogdan Zdrojewski, możemy liczyć w tej sprawie na być może ostrożne, ale szczere poparcie polityków rządzących - powiedziała Holland.

Tymczasem minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiedział nowelizację ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Zmianę obecnej ustawy, a nawet opracowanie zupełnie nowej, która uwzględni fakt, że pojawiły się nowe podmioty prowadzące działalność kulturalną i umożliwi im staranie się o publiczne pieniądze, postulowali uczestnicy kongresu. - Błędem jest rezygnacja z poprawiania drogą ewolucyjną i przymierzanie się tylko do dużej zmiany. Najczęściej potem tej dużej zmiany nie ma i jest wielki zawód - mówił Zdrojewski.

Zaznaczył, że chciałby, aby nowelizacja jeszcze w tym roku trafiła do sejmu. - Chcemy tam wpisać postulat, który był postulatem środowisk, ale został zauważony także w raporcie prof. Jerzego Hausnera, że trzeba rozszerzyć listę rodzajów podmiotów, które mogą prowadzić działalność kulturalną - powiedział minister. Jego zdaniem, rozwiązania docelowe wymagają zmiany także innych ustaw, czyli "dużej nowelizacji". - Nad tą dużą nowelizacją chcę popracować w 2010 r. i na koniec 2010 r. mieć gotowy nowy projekt ustawy, który już będzie te wszystkie zmiany uwzględniać - podkreślił Zdrojewski.