Twórca Amber Gold skarży Polskę do Strasburga. "To bezprawne pozbawienie wolności"

• Twórca Amber Gold Marcin P. skarży Polskę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
• Powołuje się przy tym na przewlekłe - jego zdaniem - tymczasowe aresztowanie
• Skarga została wysłana we wtorek
• Adwokat Michał Komorowski: brak dowodów uzasadniających bezprawne wpływanie na sprawny przebieg procesu przez oskarżonego
• Wcześniej do Strasburga zwróciła się Katarzyna P., która powoływała się na przepisy o nieludzkim lub poniżającym traktowaniu

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Rafal Malko

Marcin P., były prezes Amber Gold, skarży Polskę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jak podaje RMF, chodzi o przewlekłe, jego zdaniem, tymczasowe aresztowanie. Marcin P. powołuje się na ustęp 3. art. 5. Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, gdzie wspomina się, że każdy aresztowany powinien być sądzony w rozsądnym terminie albo zwolniony na czas procesu. Jak twierdzi adwokat Marcina P. Michał Komorowski, sądy, przedłużając areszt jego klienta, nie biorą pod uwagę tego, że proces już trwa i przesłuchiwani są kolejni świadkowie.

- Dopatrujemy się w działaniu sądów - przedłużających stosowanie tymczasowego aresztowania ponad podstawowe terminy - braku weryfikacji zmieniającej się sytuacji procesowej. W realiach tego postępowania nie sposób przewidzieć tego, jak długo ono potrwa. Tym samym nie sposób określić racjonalnego okresu stosowania tymczasowego aresztowania. A to z założenia powinno być stosowane jako najsurowszy środek zapobiegawczy, o charakterze ostatecznym - powiedział RMF Komorowski.

- Brak jest dowodów uzasadniających bezprawne wpływanie na sprawny przebieg procesu przez oskarżonego. Naszym zdaniem tymczasowe aresztowanie wyczerpało już swoją uzasadnioną i racjonalną funkcję. Nie zabezpiecza już czynności, a jest wykonywaniem przewidywanej kary. Tym samym stanowi bezprawne pozbawienie wolności w rozumieniu Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - dodał adwokat.

Skarga została wysłana do Strasburga we wtorek. Trudno określić, kiedy rozpatrzy ją Europejski Trybunał Praw Człowieka. Jak podaje RMF, na początku musi uznać, czy w ogóle nadaje się ona do rozpatrywania. Potrwa to co najmniej kilka miesięcy.

Podobną skargę złożyła wcześniej Katarzyna P. Jej obrona powoływała się z kolei na przepisy o nieludzkim lub poniżającym traktowaniu oskarżonej.

Wybrane dla Ciebie

2,5 mln Polaków zapłaci wyższe składki. Co czeka przedsiębiorców?
2,5 mln Polaków zapłaci wyższe składki. Co czeka przedsiębiorców?
Rusza proces Sebastiana M. Grozi mu do 8 lat więzienia
Rusza proces Sebastiana M. Grozi mu do 8 lat więzienia
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód