"Twoja córka potrąciła dziecko". Seniorka straciła majątek
Metodą "na prokuratora" seniorka z powiatu ostrołęckiego została oszukana na kwotę 70 tysięcy złotych. Otrzymała telefon od osoby, która twierdziła, że jej córka potrąciła śmiertelnie dziecko i grozi jej areszt.
Seniorka z powiatu ostrołęckiego padła ofiarą oszustwa metodą "na prokuratora", tracąc w ten sposób 70 tysięcy złotych.
Kobieta otrzymała telefon od kobiety, która podszywając się pod prokuratora, poinformowała ją o rzekomym wypadku spowodowanym przez jej córkę i zięcia, w wyniku którego miało zginąć dziecko.
Nadkomisarz Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce udzielił informacji o zdarzeniu, opisując, że 75-letnia kobieta zgłosiła się na komendę, by powiadomić o całej sytuacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Renault Austral E-Tech full hybrid - nowoczesne technologie i nietuzinkowy design
Nie skontaktowała się z rodziną, przekazała pieniądze
Oszustka - udając prokuratora - wyjaśniła, że córka oraz zięć seniorki mieli potrącić dziecko samochodem, które miało zginąć w wyniku wypadku. Twierdziła, że potrzeba 70 tysięcy złotych, aby uchronić bliskich kobiety przed aresztem.
Seniorka, zaniepokojona niesprawdzonymi informacjami, nie kontaktując się z rodziną, wręczyła pieniądze mężczyźnie, który miał być rzekomym znajomym jej zięcia. Dopiero następnego dnia, kiedy opowiedziała o całym zdarzeniu sąsiadowi, uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustwa.
Policjanci przypominają:
- Uwaga: bez względu jaką metodą oszuści się posłużą, osoby starsze muszą pamiętać, aby nie przekazywać pieniędzy obcym osobom.
- Pamiętajmy: prawdziwy policjant, prokurator, czy też funkcjonariusz innych służb, nigdy nie będzie żądał przekazania mu gotówki
- Jeśli to robi, to znak, że mamy do czynienia z oszustwem i jak najszybciej powinniśmy powiadomić najbliższą jednostkę Policji.
Źródło: Moja Ostrołęka/KMP Ostoręła/WP