WAŻNE
TERAZ

Właściciel psów, które zagryzły 46-latka, zatrzymany

TVP wyciągnęła konsekwencje za antysemickie wpisy. Kataryna: kary dla błędów oprogramowania

Telewizja Polska określiła antysemickie tweety, które pojawiły się na antenie mianem "niewłaściwych komentarzy" i poinformowała, że wyciągnęła konsekwencje wobec pracownika odpowiedzialnego za pokazanie ich na wizji. Nie podano jednak, o jakie konsekwencje dokładnie chodzi.

Poziom programu skrytykowała nawet posłanka PiS Joanna Lichocka
Źródło zdjęć: © tvp

- Zdarzenie to nie miało żadnych cech intencjonalnego działania i wniknęło z dużej dynamiki wydarzeń oraz natężenia takich wypowiedzi, wygenerowanych przez anonimowych użytkowników Twittera - cytuje treść maila od TVP serwis Press. Telewizja Polska zapewniła, że odcina się od treści pokazach wpisów i zweryfikuje mechanizm wpisów publikowanych w trakcie programu. To niespodziewana zmiana narracji TVP, której władze do tej pory utrzymywały, że za pokazanie wpisów na antenie odpowiada "błąd oprogramowania". Internauci szybko podchwycili to tłumaczenie tworząc na Twitterze hasztag #bladoprogramowania, pod którym wrzucali zdjęcia pracowników Telewizji Polskiej.

Sprawa dotyczy incydentu, jaki miał miejsce podczas programu "Studio Polska" wyemitowanego 27 stycznia w TVP Info. Podczas debaty o antysemityzmie widzowie mogli zobaczyć agresywne antysemickie wpisy internetowych trolli, które wyświetlały się na specjalnej belce u dołu ekranu. Prezes TVP Jacek Kurski tłumaczy to awarią systemu i atakiem trolli.

- To bujda, w programie jest konkretny człowiek odpowiedzialny za wybór tweetów do wyświetlenia i pilnowanie by nie pojawiły się treści wulgarne czy obraźliwe. Magdalena Ogórek i Jacek Łęski muszą go znać, bo to osoba będąca członkiem zespołu. Wiem, bo sam pełniłem taką rolę - mówi Piotr Jastrzębski, który przez 5 miesięcy był związany z TVP. I dodaje: - Gdy mnie zwalniano, reżyser użył argumentu, że wypuściłem niewłaściwego tweeta. Chciałem trochę rozluźnić napiętą atmosferę i pozwoliłem, żeby pojawił się tekst "czy jest na sali lekarz".

Tłumaczenia stacji oraz poziom programu prowadzonego przez Ogórek i Łęskiego odbił się szerokim echem. Skrytykowała go nawet posłanka PiS Joanna Lichocka, która powiedziała wprost, że "jest zażenowana" tym, co zobaczyła.

Wybrane dla Ciebie
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Ukraiński atak na rafinerię w Saratowie. Rosja traci moce przerobowe
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Dokumenty wojskowe na wysypisku śmieci. Dochodzenie żandarmerii
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Właściciel psów, które pogryzły 46-latka zatrzymany
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Putin boi się żołnierzy. Rezygnuje z programu "Czas Bohaterów"
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"