TVP przekroczyło "granice obrzydliwości". Kurski tworzy własną Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy
TVP wyemitowała w dniu święta Trzech Króli koncert finałowy akcji "Polska Pomaga", podczas którego dziękowano za pracę wolontariuszom Caritasu. Telewizja pokazała też wypowiedź prezesa Jacka Kurskiego, który porównał wydarzenie do finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i podkreślił, że Caritas pomaga nie tylko od święta.
6 stycznia, czyli w święto Trzech Króli Telewizja Polska wyemitowała koncert finałowy akcji "Polska Pomaga", który miał być podziękowaniem za zaangażowanie wolontariuszy Caritasu. Przedstawiono także osoby, których los odmieniła pomoc katolickiej organizacji. Prezes TVP Jacek Kurski wykorzystał tę okazję, by podkreślić wyższość Caritasu nad Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.
"Budujemy coś w rodzaju Narodowej Wielkiej Orkiestry Codziennej Całorocznej Pomocy i Dobroczynności" - powiedział prezes, a wtórował mu dziennikarz Marcin Szewczak: Polska pomaga nie tylko od święta. W ten oczywisty sposób nawiązano do corocznego finału WOŚP, z którego emisji TVP w tym roku zrezygnowała (pokaże go TVN). To efekt konfliktu między Jurkiem Owsiakiem a polską prawicą i kościołem, który wielokrotnie krytykował Owsiaka, zwłaszcza za organizację rzekomo sprzyjającego demoralizacji młodzieży Przystanku Woodstock.
Wymianę zdań między Kurskim a Szewczakiem skomentował dziennikarz Paweł Buczkowski: "Zawsze kiedy myślę, że Wiadomości i cała TVP już dawno przekroczyły wszelkie granice obrzydliwości, to wówczas zaraz gdzieś znowu coś przebija kolejny rekord dna". Autor komentarza zaznaczył przy tym, że sam wsparł niedawno Caritas (kupując świecę) i nie widzi niczego złego w ich działalności. Nie podoba mu się jedynie, że Kurski w taki sposób próbuje zdyskredytować WOŚP i zastąpić akcję Owsiaka koncertem "Polska pomaga".