TVN24 bez Kamila Durczoka. Dziennikarza "wycięto" z historii stacji

Kamil Durczok prawie 10 lat spędził na antenie TVN i TVN24. Choć druga stacja obchodziła swoje dwudziestolecie, to na temat dziennikarza na antenie nie pojawiła się ani jedna wzmianka. "Żal pomieszany ze złością" - skomentował.

Kamil Durczok w Faktach TVN i TVN24 pracował prawie 10 latKamil Durczok w Faktach TVN i TVN24 pracował prawie 10 lat
Źródło zdjęć: © East News

TVN24 świętował swoje dwudziestolecie. W poniedziałek, 9 sierpnia, na antenie przez cały dzień pokazywano specjalnie przygotowane z tej okazji spoty, a także przypominano najważniejsze wydarzenia minionych dwóch dekad.

Pojawili się obecni, a także byli dziennikarze stacji. Ciepło wspominano m.in. Grzegorza Miecugowa, który współtworzył "Fakty", prowadził "Szkło kontaktowe", a w 2017 roku przegrał walkę z nowotworem.

TVN24 bez Kamila Durczoka. Byłego dziennikarza "wycięto" z archiwów

Jak słusznie zauważyli internauci, tego dnia na antenie TVN24 zabrakło choćby jednego słowa o dziennikarzu, który przez lata pracował w stacji. Mowa oczywiście o Kamilu Durczoku.

"Duma, że mogłem przez 10 lat kierować najlepszym zespołem newsowym w Polsce. Żal pomieszany ze złością po brutalnym wycięciu ze WSZYSTKICH materiałów w archiwum" - skomentował Kamil Durczok na Twitterze.

Dodał jednak, że w kwestii ustawy "Lex TVN" stoi murem za swoim byłym pracodawcą.

Afery Kamila Durczoka. Mobbing, molestowanie i jazda pod wpływem

Przypomnijmy, że kłopoty Kamila Durczoka rozpoczęły się w 2015 roku po artykułach tygodnika "Wprost". Powołana przez TVN komisja, która miała zbadać przypadki mobbingu i molestowania w zespole "Faktów", uznała dziennikarza za winnego. W związku z tym musiał rozstać się z redakcją.

Zobacz także: Gorąco w Sejmie. Jarosław Kaczyński i posłowie PiS wyszli z sali

Kolejna głośna afera z jego udziałem wybuchła cztery lata później, kiedy na autostradzie A1 spowodował kolizję, jadąc na podwójnym gazie. Usłyszał zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 12 lat więzienia.

Po dwóch latach Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, 3 tys. złotych grzywny i 30 tys. złotych wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Został objęty pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów.

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny bilans długie weekendu na Mazowszu. Trzy osoby nie żyją
Tragiczny bilans długie weekendu na Mazowszu. Trzy osoby nie żyją
Nagły zwrot. Irak postawił się Putinowi
Nagły zwrot. Irak postawił się Putinowi
Zbliża się Święto Niepodległości. Donald Tusk zamieścił wpis
Zbliża się Święto Niepodległości. Donald Tusk zamieścił wpis
Potężny wybuch gazu w Braniewie. Ewakuowano 50 osób
Potężny wybuch gazu w Braniewie. Ewakuowano 50 osób
Ponad 200 osób może stracić pracę. Zwolnienia grupowe w Częstochowie
Ponad 200 osób może stracić pracę. Zwolnienia grupowe w Częstochowie
Deszcz, mgły i chłód. Taka aura czeka Polskę 11 listopada
Deszcz, mgły i chłód. Taka aura czeka Polskę 11 listopada
Operacja specjalna NABU w Ukrainie. Tysiące godzin nagrań
Operacja specjalna NABU w Ukrainie. Tysiące godzin nagrań
Próba porwania 16-latki. Podejrzany mężczyzna w rękach policji
Próba porwania 16-latki. Podejrzany mężczyzna w rękach policji
Nicolas Sarkozy wyjdzie z więzienia. Sąd przychylił się do wniosku
Nicolas Sarkozy wyjdzie z więzienia. Sąd przychylił się do wniosku
Pożar na wrocławskim Rynku. Eksplodowała butla gazowa
Pożar na wrocławskim Rynku. Eksplodowała butla gazowa
Dwoje Polaków zginęło w Maroku. Mieli wypadek
Dwoje Polaków zginęło w Maroku. Mieli wypadek
Kwiaty w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej. Gest Kancelarii Prezydenta
Kwiaty w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej. Gest Kancelarii Prezydenta