Tusk zyskał na rezygnacji Cimoszewicza
Donald Tusk zyskał na rezygnacji
Włodzimierza Cimoszewicza - wynika z najnowszego sondażu
przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej".
17.09.2005 | aktual.: 17.09.2005 12:38
Lider Platformy Obywatelskiej zebrał 51% głosów w telefonicznym sondażu dziennika, przeprowadzonym nazajutrz po wycofaniu się Cimoszewicza z walki o prezydenturę. Następny w kolejce do pałacu prezydenckiego jest Lech Kaczyński z PiS - popiera go 29% Polaków.
O dogonieniu lidera sondaży przed 9 października kandydat PiS nie ma już co marzyć - czytamy w gazecie. Na dodatek Kaczyński musi porządnie powalczyć, żeby w ogóle doszło do drugiej tury wyborów prezydenckich i do bezpośredniego starcia z kandydatem PO.
Na trzecim miejscu w sondażu znaleźli się Andrzej Lepper, lider Samoobrony, i Marek Borowski, szef SdPl. Obaj zebrali po 7% głosów i w tej sytuacji nie mają szans na dogonienie pierwszej dwójki - czytamy w dzienniku. W prezydenckim wyścigu nie liczą się także ani Maciej Giertych, kandydat LPR (2% poparcia), ani Jarosław Kalinowski z PSL (2%).
Donald Tusk byłby drugim politykiem, któremu udało się doprowadzić do rozstrzygnięcia prezydenckiej batalii już w pierwszej turze wyborów. Pierwszy raz dokonał tego Aleksander Kwaśniewski w 2000 r., ale walczył wówczas o reelekcję - przypomina "Rzeczpospolita". (PAP)
Więcej: rel="nofollow">Rzeczpospolita - Tusk zwycięża już w I turzeRzeczpospolita - Tusk zwycięża już w I turze