Tusk sugeruje "zdradę". "Naprawdę to powiedział"

Premier Donald Tusk skrytykował posła PiS Grzegorza Pudę za jego słowa dotyczące relacji Polski z Ukrainą i USA. "Granica między głupotą a zdradą narodowego interesu bywa bardzo cienka" - napisał premier w mediach społecznościowych.

Tusk zdumiony słowami posła PiS. Cienka granica między "głupotą a zdradą"
Tusk zdumiony słowami posła PiS. Cienka granica między "głupotą a zdradą"
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Łukasz Kuczera

Premier Donald Tusk odniósł się do kontrowersyjnych słów posła PiS Grzegorza Pudy, które padły w niedzielę w Radiu ZET. Puda wyraził swoje niezadowolenie z wypowiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który mówił o samotnym prowadzeniu wojny. Poseł podkreślił, że Ukraina otrzymała znaczną pomoc od Polski, a premier Tusk popełnił błąd, wspierając Zełenskiego na platformie X.

Tusk zdumiony słowami posła PiS. Cienka granica między "głupotą a zdradą"

Grzegorz Puda stwierdził, że wsparcie dla Ukrainy może być postrzegane jako "wypychanie Ameryki z naszego kraju". Podkreślił, że w interesie Polski jest, aby wojna nie dotarła do jej granic oraz aby w kraju stacjonowały wojska amerykańskie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak rozpoznać rosyjskiego szpiega? "Idealny, obcy wywiad jest niewidoczny"

Donald Tusk na platformie X skrytykował posła Pudy, sugerując, że jego wypowiedzi mogą być szkodliwe dla narodowego interesu Polski. "On naprawdę to powiedział! Grzegorz Puda z PiS stwierdził, że sojusz Trump-Putin narzucający Ukrainie warunki pokoju (kapitulacji?) byłby z korzyścią dla Polski. Granica między głupotą a zdradą narodowego interesu bywa bardzo cienka" - napisał premier Tusk.

Wypowiedzi te wywołały szeroką dyskusję na temat polityki zagranicznej Polski i jej relacji z USA oraz Ukrainą. Premier Tusk podkreślił, że sojusz z USA jest kluczowy dla bezpieczeństwa Polski, a wszelkie sugestie o jego osłabieniu są nieodpowiedzialne.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie