Tusk zaproponuje Rokicie stanowisko w dyplomacji?
Donald Tusk może zaproponować Rokicie stanowisko w dyplomacji - dowiedziała się nieoficjalnie "Rzeczpospolita".
13.11.2007 | aktual.: 13.11.2007 06:22
Jak mówią informatorzy gazety, chodzi najprawdopodobniej o funkcję ambasadora. Najprawdopodobniej, bo politycy z otoczenia przyszłego premiera szczegółów nie chcą ujawnić.
Bardzo szanuję Jana Rokitę, jest wybitną osobowością, ale o sprawach kadrowych nie wypada mi mówić nawet jako ministrowi, a tym bardziej kandydatowi na ministra spraw zagranicznych - mówi "Rz" Radosław Sikorski. Zaraz jednak dodaje, że zgadza się, że Jan Rokita powinien mieć miejsce w służbie publicznej.
Inni politycy Platformy potwierdzają, że słyszeli o "jakiejś" propozycji przygotowywanej dla Rokity. Ale nie wiem, o jaką funkcję chodzi - zastrzega Zbigniew Chlebowski. O tym muszą porozmawiać Tusk z Rokitą - zaznacza inny członek Platformy.
Do spotkania obu polityków może dojść jeszcze w tym tygodniu, tym bardziej że Rokita do soboty ma przebywać w Warszawie.
Co na to sam Jan Rokita? Milczy. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika jednak, że o planach lidera PO już słyszał. I z propozycji na razie nie chce skorzystać, choć miał się do niej odnieść życzliwie. (PAP)