Tusk zaliczył wpadkę. Internauci byli bezlitośni
Donald Tusk zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym podzielił się z internautami swoimi przemyśleniami na temat obecnej sytuacji gospodarczej w kraju. Uwagę wielu odbiorców przykuło jednak co innego. Nagranie wykonano w samochodzie podczas jazdy. Tymczasem były premier nie miał zapiętych pasów. Szybko wytknęli mu to politycy Zjednoczonej Prawicy.
- Wracam właśnie z Białobrzegów do Warszawy i przypominam sobie moje nagranie sprzed dwóch dni. Tam mówiłem o tym, że w ciągu ostatniego tygodnia wyparowało z polskiej giełdy 40 mld zł i że euro jest po 4,80 zł. Minęło raptem kilkadziesiąt godzin i z giełdy wyparowało już 70 mld zł, a euro jest prawie po 4,90 zł - mówi Tusk na nagraniu.
Przypomniał też, że inflacja we wrześniu - według danych Głównego Urzędu Statystycznego - wyniosła rekordowe 17,2 proc. - Sytuacja jest naprawdę bardzo poważna, ale jest też nadzieja. Tak długo, jak długo wierzymy w to, że tę władzę da się zmienić, tak długo jest nadzieja - dodał szef PO.
Nagranie udostępniło w sieci kilka tysięcy osób. Wśród nich byli również politycy obozu władzy. Zrobili to jednak nie po to, by podjąć z Tuskiem dyskusję na poruszone przez niego tematy. Wiele osób zwróciło uwagę, że Tusk nie zapiął pasów.
Tusk bez pasów. Burza w sieci
"Pasy niestety niezapięte. Będzie kolejny mandat" - napisał wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, nawiązując do mandatu za szybką jazdę, jaki Tusk otrzymał w listopadzie, tracąc przez to na trzy miesiące prawo jazdy.
Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba zacytował art. 39 Prawa o ruchu drogowym, który mówi o obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa w trakcie jazdy samochodem.
Z kolei wiceszef MSWiA Maciej Wąsik ocenił, że swoim zachowaniem Tusk naraził kierowcę samochodu, którym się poruszał.
"To, że nie wolno Tuskowi powierzyć kierowania Państwem - wiemy. To, że nie wolno Tuskowi powierzyć kierowania autem - też wiemy. Dziś dowiadujemy się, że swoim zachowaniem potrafi narazić innych na nieprzyjemności. Mandat za niezapięte pasy pasażera obciąża kierowcę!" - napisał.
Nagranie skomentowało też Miasto jest Nasze. "Nie bądź jak Donald Tusk. Pamiętaj, żeby zapiąć pasy, kiedy siedzisz na tylnym siedzeniu samochodu" - napisano na Twitterze stowarzyszenia.
"Dzień dobry, policjo. Jaki jest mandat za niezapięcie pasów bezpieczeństwa?" - napisał z kolei Mateusz Janiczek, radny w Tuchowie, który oznaczył przy okazji na Twitterze Mariusza Ciarkę, rzecznika Komendy Głównej Policji.
Źródło: Twitter