Pilna konferencja Tuska. Mówił o "układzie zamkniętym PiS"

Premier Donald Tusk w piątek zwołał konferencję prasową. - Bardzo chcielibyśmy złapać wszystkich, którzy nadużywali władzy, okradali państwo polskie - oświadczył szef rządu. Szefowie MSWiA, MS i MF podpisali porozumienie dotyczące skoordynowania działań podległych im służb.

Pilna konferencja Tuska. "Nie fatygowałbym ministrów, gdyby nie dane"
Pilna konferencja Tuska. "Nie fatygowałbym ministrów, gdyby nie dane"
Źródło zdjęć: © PAP | Pawe� Supernak
Radosław Opas

09.08.2024 | aktual.: 09.08.2024 16:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na konferencji prasowej oprócz premiera Donalda Tuska pojawili się też szef MSWiA Tomasz Siemoniak, minister finansów Andrzej Domański oraz minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

- Będę mówił o układzie zamkniętym, jaki był budowany od 2016 roku i którego konsekwencje ponosimy do dziś. Służby powołane do pilnowania interesów państwa i Skarbu Państwa starają się intensywnie walczyć od początku tego roku - rozpoczął premier.

Ministrowie podpisali porozumienie

Następnie szefowie MSWiA, MS i MF podpisali międzyresortowe porozumienie dotyczące skoordynowania działań podległych im służb. Ma ono dotyczyć zabezpieczenia odzyskiwania mienia Skarbu Państwa wydanego niezgodnie z prawem.

- Bardzo chcielibyśmy złapać wszystkich, którzy nadużywali władzy, okradali państwo polskie. Efektem końcowym pracy ministrów, którzy to porozumienie podpisują, ma być zestaw propozycji, które uniemożliwią w przyszłości nadużywanie władzy, stanowisk i powiązań na rzecz własnych interesów, niezależnie od tego, kto będzie rządził - tłumaczył Donald Tusk.

Premier poinformował, że obecnie Krajowa Administracja Skarbowa prowadzi działania w 90 jednostkach, a postępowania dotyczą 100 miliardów złotych. - Nie fatygowałbym ministrów, gdyby nie dane. Podejrzana kwota wydatkowanych środków publicznych, która wymaga zbadania, bo są powody, aby sądzić, że te środki były wydane niezgodnie z prawem, osiągnęła już 100 miliardów złotych - mówił szef rządu.

- Kwota do zwrotu na ten moment to 5 mld zł (…) Gdy mówię o "układzie zamkniętym" z patronatem czołówki PiS, to mam na myśli wykorzystywanie środków publicznych, całych urzędów, pracowników w kampanii wyborczej na rzecz partii wówczas rządzącej - wskazał Tusk.

62 osoby z zarzutami. Tusk mówi o "elicie"

Premier przekazał, że w 2023 roku różnym fundacjom, stowarzyszeniom i związkom wyznaniowym związanym z PiS przyznano 524 dotacje celowe o łącznej wartości 370 mln zł. - Większość z nich bez konkursów - zaznaczył.

- Po sześciu miesiącach działań, śledztw, audytów, w tej chwili mamy 62 osoby z poprzedniej elity władzy, które mają postawione zarzuty. Tego nie było nigdy w historii przed naszymi poprzednikami - mówił Tusk.

- Każdego tygodnia będziecie państwo otrzymywali informacje, które będą efektem działań tego zespołu - zapowiedział lider Platformy Obywatelskiej.

Przeczytaj również:

Komentarze (2831)