Tusk: wynik referendum otwiera drogę do Traktatu
Wynik referendum w Irlandii otwiera drogę do przyjęcia Traktatu Lizbońskiego - powiedział premier Donald Tusk. W referendum zwyciężyli zwolennicy ratyfikacji tego dokumentu.
03.10.2009 | aktual.: 03.10.2009 19:41
Szef rządu wyraził nadzieję, że spełni się zapowiedź i prezydent Lech Kaczyński szybko podpisze ratyfikację Traktatu Lizbońskiego - Tym bardziej, że w Europie czekają z coraz większą emocją po tym referendum, tak się domyślam, na podpis prezydenta Kaczyńskiego i decyzję Czechów - mówił premier.
- Nie chciałbym i chyba nikt by nie chciał, aby Polska była traktowana, teraz po tym referendum, jako państwo, które wstrzymuje proces integracji w Europie. I mam nadzieję, że tak nie będzie - mówił szef rządu.
Premier Donald Tusk udał się do Berlina, gdzie weźmie udział w uroczystości wręczenia nagród Kwadrygi. Szef rządu wygłosi laudację na cześć, jednego z laureatów, przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso.
Przed odlotem do Berlina premier podkreślił, że spotkania w stolicy Niemiec, a także spotkania w przyszłości, między innymi z szefem Komisji Europejskiej, powinny służyć także ustaleniom, jak - jeśli chodzi o polskie interesy - będzie wyglądać implementacja Traktatu Lizbońskiego.
Premier Tusk dodał, że cieszy się, że wygłosi przemówienie laudacyjne na cześć Jose Manuela Barroso "dokładnie w tym momencie, kiedy jedno z jego ważnych dzieł dobiega finału".