Tusk: Trybunał Konstytucyjny utrudnia J. Kaczyńskiemu samowolę polityczną
Zdaniem szefa PO Donalda Tuska, prezes PiS Jarosław Kaczyński dyskredytuje Trybunał Konstytucyjny, ponieważ Trybunał utrudnia mu "polityczną samowolę". Tusk zapowiedział, że Platforma będzie bronić niepodległości Trybunału Konstytucyjnego.
W czwartek, po tym gdy wiadomo było tylko, że Trybunał uznał niektóre artykuły tzw. ustawy medialnej za niezgodne z konstytucją, szef PiS oświadczył w Radiu Maryja i Telewizji Trwam, że potrzebna jest dyskusja o Trybunale Konstytucyjnym, a traktowanie go "jako zespołu mędrców" nie podlegających krytyce i decydujących w każdej sprawie zgodnie z prawem, "jest nieporozumieniem".
Jestem przekonany, że w Polsce przedmiotem otwartej dyskusji, takiej jaka na przykład toczy się w stosunku do Sądu Najwyższego w Stanach Zjednoczonych, powinna być także sprawa Trybunału Konstytucyjnego, jego składu, związków politycznych jego poszczególnych sędziów - powiedział Jarosław Kaczyński.
Zdaniem Tuska, te oceny i opinie Jarosława Kaczyńskiego w sprawie Trybunału Konstytucyjnego to kontynuacja "tych groźnych zapowiedzi, że Trybunał i konstytucja są przeszkodą dla sprawowania, w takiej brutalnej formie, władzy przez większość".
To są rzeczy, o których będziemy długo pamiętali. Lider największej partii nieustannie dyskredytuje Trybunał Konstytucyjny, ponieważ ten Trybunał de facto utrudnia mu taką polityczną samowolę" - powiedział Tusk.
W jego opinii, większości parlamentarnej wydaje się obecnie, że "sam fakt, iż ma większość wystarczy, żeby naruszać czy omijać konstytucję".
Siłą Trybunału Konstytucyjnego jest to, że może - i Bogu dzięki że tak jest - skutecznie przeciwstawić się większości parlamentarnej wtedy, kiedy trzeba bronić konstytucji - powiedział szef Platformy.
Według niego, większość parlamentarna w czasie powoływania komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego pokazała, że "nie konstytucja, dobry obyczaj, poszanowanie partnera, ale naga siła" będzie rozstrzygała w najbliższym czasie o tym, jakie będą decyzje Sejmu.
Nie zgadzamy się na to. Będziemy bronili niepodległości Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ tak naprawdę jest to jedyny sposób, żeby chronić konstytucję przed gwałtem tych, którzy dzisiaj dysponują siłą - oświadczył Tusk.