Trwa ładowanie...
02-03-2010 20:40

Tusk strzelił gola i... nie dokopaliśmy premierowi Węgier

Delegacje rządowe Węgier i Polski, po rozmowach politycznych, we wtorkowy wieczór spotkały się na piłkarskim boisku. Mecz, z udziałem obydwu premierów, zakończył się remisem 3:3. Strzelcem jednej z bramek był Donald Tusk.

Tusk strzelił gola i... nie dokopaliśmy premierowi WęgierŹródło: PAP
d4ic3qz
d4ic3qz

Kapitanami obu drużyn byli premierzy: Donald Tusk i Gordon Bajnai, który przebywa w Warszawie z oficjalną wizytą.

Tusk, wraz z Romanem Koseckim, wystąpił w ataku. W pomocy wystąpił m.in. Grzegorz Schetyna, w obronie - Sławomir Nowak i pos. Ireneusz Raś. Autorem dwóch pozostałych bramek dla Polski był Kosecki.

Węgierski premier bronił bramki.

Obie drużyny nie oszczędzały się. Strzelec dwóch bramek dla gości, podsekretarz stanu w kancelarii premiera David Koranyi, po zderzeniu z bramkarzem doznał niegroźnej kontuzji. Po opatrzeniu rany na głowie wrócił na boisko.

Mecz rozegrano na jednym z warszawskich "Orlików".

d4ic3qz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ic3qz
Więcej tematów