Tusk: Rydzyk wszedł na drogę polityki - podlega osądowi
O. Tadeusz Rydzyk wszedł na drogę "polityki i biznesu" i w związku z tym podlega krytycznemu osądowi, jak każdy polityk i biznesmen - uważa szef PO Donald Tusk.
To reakcja przewodniczącego Platformy na żądania o. Rydzyka, aby PO przeprosiła go i wycofała spot wyborczy, w którym - według redemptorysty - bezprawnie wykorzystano jego wizerunek, głos oraz naruszono dobra osobiste.
W spocie zaprezentowano fotografię dyrektora Radia Maryja i fragment tzw. taśm Rydzyka z głośną kwestią o "czarownicy" w wersji dźwiękowej i tekstowej. Opatrzono to stwierdzeniem, że "dla PiS niektórzy są nietykalni". Zmienimy to. Każdy będzie równy wobec prawa, by żyło się lepiej. Wszystkim! - zapowiada w spocie Tusk.
Szef PO powiedział, że Platforma będzie nadal informowała "o tym co złego dzieje się w Polsce". Według niego, PO rzetelnie pokazała w spocie pozycję o. Rydzyka, jego wpływ na władzę i na listy parlamentarne "pewnej partii politycznej".
Zdaniem Tuska, powstał "układ władzy i biznesu" - PiS wykorzystuje o. Rydzyka, a o. Rydzyk wykorzystuje PiS.
To nie jest tak, że w Polsce mogą być ludzie nietykalni, także w tym sensie, w jakim ojciec Rydzyk atakując bez pardonu głowę państwa i jego małżonkę, ojciec Rydzyk, który nie potrafi do dziś wytłumaczyć kwestii pieniędzy na Stocznię Gdańską - powiedział Tusk.
Podkreślił, że krytyczna ocena prezentowana przez PO nie dotyczy działań religijnych, ale "biznesów ojca Rydzyka i jego zaangażowania politycznego".
Tusk dodał, że jeśli o. Rydzyk angażuje się w biznes, jako "autentyczny oligarcha, magnat medialny" i w politykę to - jak mówił - "podlega takiemu samemu krytycznemu osądowi, jak każdy inny polityk".
Każdy, kto wchodzi na drogę polityki i biznesu, podlega krytycznemu osądowi - także ojciec Rydzyk- podkreślił szef Platformy.