Tusk przeciwny dzieleniu Europy
Prowadzący w polskich przedwyborczych
sondażach prezydenckich Donald Tusk odrzuca propozycję stworzenia
grupy sześciu największych państw w Europie - tzw. G6 - pisze
sobotni "Financial Times".
01.10.2005 | aktual.: 01.10.2005 15:05
Taką propozycję wyjścia Europy z politycznego impasu przedstawił w zeszłym miesiącu Nicolas Sarkozy - według brytyjskiego dziennika, jeden z najpoważniejszych kandydatów na prezydenta Francji. Wyjaśniał to tym, że małe kraje nie powinny mieć możliwości blokowania inicjatyw sześciu największych członków UE.
Jak pisze "FT", Tusk podkreśla, że schlebia mu propozycja Sarkozego, by w grupie tej znalazła się Polska, jednak w Europie nie powinny powstawać "ekskluzywne kluby".
Nie sądzę, by to była metoda na posunięcie się do przodu - powiedział gazecie. Wierzymy w solidarność, a to oznacza, że nie ma podziału na kraje lepsze i gorsze - dodał.
Odnosząc się do sprawy unijnego budżetu na lata 2007-2013, Tusk powiedział "FT", że ma nadzieję, iż Wielka Brytania, (która w tym półroczu sprawuje rotacyjne przewodnictwo UE) przyspieszy osiągnięcie porozumienia w tej kwestii.
Patrycja Rojek