Tusk przeciw Belce, Jagieliński za
Platforma Obywatelska zagłosuje przeciw
każdemu rządowi wyłonionemu z SLD, bo jest za wcześniejszymi
wyborami parlamentarnymi - powiedział dziennikarzom
szef PO Donald Tusk. "Marek Belka to sprawdzony kandydat na
premiera. Nie mam do niego zastrzeżeń" - oświadczył tymczasem
szef Federacyjnego Klubu Parlamentarnego Roman Jagieliński.
29.03.2004 | aktual.: 29.03.2004 15:56
"PO nie widzi możliwości poparcia dla rządu wyłonionego z SLD, ktokolwiek nie będzie stał na jego czele" - odpowiedział Tusk pytany, czy Marek Belka to dobry kandydat na nowego premiera.
Dodał, że właśnie to zamierza powiedzieć prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Powie mu też o konieczności podjęcia konkretnych działań, tak by wybory mogły odbyć się 13 czerwca. "Myślę, że pan prezydent zrozumie nasz postulat, choć być może nie podzieli naszej opinii" - podkreślił.
Tylko wcześniejsze wybory
_ "Dość jednoznacznie staramy się przekonywać opinię publiczną, jej zresztą nie trzeba przekonywać, ale partnerów w Sejmie i prezydenta Kwaśniewskiego, że jedynym sensownym wyjściem są wcześniejsze wybory parlamentarne"_ - powiedział szef PO.
W jego ocenie to, kogo konkretnie zaproponuje Kwaśniewski, ma faktycznie małe znaczenie, bo "wyczerpał się i politycznie zbankrutował układ polityczny, który wygrał wybory 2,5 roku temu". "Dlatego przy całym szacunku do pana Marka Belki PO nie będzie popierała żadnej propozycji" - oświadczył Tusk.
"Marek Belka to wykształcony kandydat, sprawdzony już nie tylko w układzie polskim, ale także zarządzania międzynarodowego. Rozpoczął proces przebudowy i odbudowy Iraku. Jeśli te same zasady będą go charakteryzować w Polsce, to możemy się spodziewać, że rządy Marka Belki będą konstruktywne i pragmatyczne" - powiedział tymczasem szef Federacyjnego Klubu Parlamentarnego Roman Jagieliński. - "Przyniesie to tylko zadowolenie Polakom, bo będą bogatsi". "Mogę mówić jako przewodniczący Partii Ludowo-Demokratycznej: jeśli będą nasze głosy ważyć, to jestem przekonany, że powinniśmy się porozumieć i poprzeć pana profesora Belkę jako kandydata na premiera" - oświadczył Jagieliński.