Tusk: nie otrzymałem formalnego zaproszenia do Rosji
Donald Tusk powiedział, że nie
otrzymał formalnego zaproszenia na rozmowy do Moskwy. O tym, że
pod koniec stycznia premier uda się do stolicy Rosji poinformował we
wtorek wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO).
19.12.2007 | aktual.: 19.12.2007 14:56
To są przedwczesne komunikaty, jeśli chodzi o domniemany termin mojego wylotu do Moskwy. Nie wykluczone, że to jest termin realny, ale na razie to jest termin, który jest proponowany, czy sugerowany w sposób niezobowiązujący. Ja na razie nie mogę potwierdzić, nie mam zaproszenia oficjalnego, formalnego ze strony rosyjskiej - powiedział Tusk, który przebywa z wizytą u polskich żołnierzy w Iraku.
Jak dodał, "przyjdzie ten stosowny czas, to obie strony będą wymieniać się wizytami".
Ja nie ukrywam, że elementem poprawy relacji z naszym wschodnim sąsiadem powinny być wzajemne wizyty i będę gotowy do takiego wyjazdu, ale chciałbym, aby przynajmniej te najgorętsze sprawy zostały wyjaśnione do końca - mówię tu o embargu nie tylko na mięsa, ale na produkty roślinne - zaznaczył premier.
Tusk powiedział, że bardzo mu zależy, aby jego ewentualna wizyta w Moskwie była dobrze przygotowana, zarówno przez stronę rosyjską, jak i polską.
Chciałbym bardzo, aby była możliwa rozmowa ze stroną rosyjską i niemiecką równocześnie na temat Gazociągu Północnego. Tych spotkań na pewno nie zabraknie, a ta moja ewentualna wizyta powinna być raczej sfinalizowaniem pewnego etapu, a nie rozpoczęciem - powiedział premier. (mg)