Tusk nie miał litości dla Węgrów
Polak, Węgier, dwa bratanki, ale Tusk trafił do ich bramki
Polska drużyna z premierem na czele zremisowała z Węgrami kierowanymi przez swojego szefa rządu.
Politykę można uprawiać nie tylko na salonach. Po wyczerpujących rozmowach politycznych drużyny dowodzone przez premiera Donalda Tuska i węgierskiego szefa rządu Gordona Bajnaia rozegrały mecz w piłkę nożną.
Kto wygrał?