Polska"Tusk nas nie przygotował do spotkania z Obamą"

"Tusk nas nie przygotował do spotkania z Obamą"

Spotkanie z Obamą to wielkie wydarzenie w moim życiu. Dobrze, że prezydent USA spotka się z liderami opozycji, źle, że premier nie wyszedł z inicjatywą spotkania, które by nas do tego przygotowało - mówi w "Kontrwywiadzie" RMF FM Grzegorz Napieralski.

"Tusk nas nie przygotował do spotkania z Obamą"
Źródło zdjęć: © PAP

27.05.2011 | aktual.: 27.05.2011 09:15

Konrad Piasecki: Marzył pan, panie przewodniczący, w cichości ducha o tym spotkaniu z Barackiem Obamą?

Grzegorz Napieralski: Na pewno spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych to duże wydarzenie.

Konrad Piasecki: Ale wymarzone spotkanie?

Grzegorz Napieralski: Na pewno podchodzę to tego jak do wielkiego wydarzenia w moim życiu.

Konrad Piasecki: Czy, to jest tak, że polscy politycy ustalają jakąś wspólną strategię na to spotkanie z Obamą?

Grzegorz Napieralski: Dobrze się stało, że opozycja i rządzący spotykają się z prezydentem, z jednym z najważniejszych ludzi na świecie. Ale źle też się dzieje, że nie ma spotkania, które by nas wszystkich przygotowało.

Konrad Piasecki: Wczoraj się pan widział w sejmie z premierem. Nie namawialiście go na takie spotkanie?

Grzegorz Napieralski: Ja od kilku dni, kiedy pojawiła się informacja, że będziemy spotykali się z prezydentem Obamą, namawiam wszystkie siły polityczne, żebyśmy się spotkali. Tu musi być inicjatywa premiera, to on jest szefem rządu dzisiaj. Aby ustalić strategiczne cele: co by było dobrego w odbiorze Polski np. jak Obama wraca do Stanów Zjednoczonych i mówi słuchajcie, tam i opozycja i rządzący mówią o tym, o tym, o tym. Była agenda przygotowana, ta agenda została przez wszystkie siły polityczne poparta.

Konrad Piasecki: A o tym, o tym i o tym, czy np. wszyscy polscy politycy są w stanie powiedzieć jednym głosem: tak panie prezydencie, gwarantujemy, że wydobycie gazu łupkowego popieramy wszyscy i amerykańskie firmy mogą wchodzić do Polski, bez problemu?

Grzegorz Napieralski: Odłożę na chwilę gaz łupkowy, ale powiem o pewnej filozofii. W sprawach gospodarczych i polityki międzynarodowej, powinniśmy mieć ileś punktów stycznych. O które nie ważne z jakiej partii jesteśmy, powinniśmy walczyć. Mamy swoje kontakty międzynarodowe, swoich znajomych, ci znajomi są premierami, ministrami w innych państwach. Gaz łupkowy, my po pierwsze, w Polsce najpierw musimy mieć święte przekonanie co chcemy z tym gazem zrobić. Czy chcemy go wydobywać, czy możemy go wydobywać, co na to ministerstwo ochrony środowiska.

Konrad Piasecki: A nie mamy świętego przekonania? Pan, nie ma?

Grzegorz Napieralski:Nie wiem, tego nie wiem. Dlatego, że...

Konrad Piasecki: ...a w panu nie ma świętego przekonania, że warto i że trzeba?

Grzegorz Napieralski: Gaz łupkowy i złoża gazu łupkowego, bardzo dobrego jakościowo gazu ich wydobycie jest bardzo skomplikowane. To nie jest tak jak gaz ziemny...

Konrad Piasecki:... po to właśnie amerykańskie firmy są nam potrzebne, żeby to skomplikowanie nam ułatwić.

Grzegorz Napieralski: Amerykańskie firmy już tu są, żeby była jasność. Już badają, one powiedziały, co tak naprawdę tutaj jest. Żeby gaz wydobyć trzeba mieć specjalistyczną technologię. Tylko pytanie teraz, czy ta amerykańska technologia, o której myślimy, która jest wykorzystana jednak na takich terenach jak pustynie, czy takie miejsca niezamieszkane. U nas większość gazu łupkowego jest w miejscach zielonych, zamieszkanych. Czy ta technologia u nas się sprawdzi.

Konrad Piasecki: Pan ma wątpliwości?

Grzegorz Napieralski: Ja mam jeszcze jedną wątpliwość. Czy z prezydentem Obamą liderzy opozycji mają rozmawiać o gazie łupkowym. Czy to jest adresat takiego komunikatu, czy to jest adresat takiej sprawy. Konrad Piasecki: To o czym rozmawiać? O Afganistanie? Powie pan: Baracku Obamo, wycofuj wojska z Afganistanu.

Grzegorz Napieralski: Znaczy na pewno Afganistan jest sprawą poważną. To jest temat o którym rozmawia się z prezydentem Obamą.

Konrad Piasecki: Pan chciałby do niego zaapelować o zakończenie interwencji w Afganistanie?

Grzegorz Napieralski: Znacie moje poglądy.

Konrad Piasecki: Znamy poglądy dotyczące polskich wojsk. Pytanie, czy wojska amerykańskie podlegają tym samym poglądom.

Grzegorz Napieralski: Ale Barack Obama, startując w wyborach prezydenckich i ogłaszając swoją strategię do spraw Afganistanu, też mówił, że ta misja musi się zakończyć i musi zmienić charakter. Pytanie, kiedy i jak to widzi prezydent Stanów Zjednoczonych.

Konrad Piasecki: Pan by chciał powiedzieć o Afganistanie.

Grzegorz Napieralski: Chciałbym porozmawiać, natomiast ważne są jeszcze inne kwestie. Moim zdaniem najistotniejszą dzisiaj dla Polski kwestią jest odbudowanie czy zmiana relacji transatlantyckich, czyli relacji między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską czy relacji między USA a Polską, szczególnie w sferach gospodarczych. Dzisiaj bilans gospodarczy Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej wynosi ponad 40%, ale wiemy, że już eksperci mówią, że za 15-20 lat taki bilans może się zmienić. Inne państwa mogą tak naprawdę prześcignąć Unię Europejską i Stany Zjednoczone.

Konrad Piasecki: O wszystkim tym lider polskiej lewicy będzie z Barackiem Obamą rozmawiał w języku Szekspira czy raczej w języku Mickiewicza?

Grzegorz Napieralski: Każdy z nas powinien używać swojego języka...

Konrad Piasecki: Bezpieczna odpowiedź.

Grzegorz Napieralski: ...ale bardzo praktyczna. Szczególnie, jeśli rozmawia się o sprawach istotnych gospodarczych czy politycznych i używa się skomplikowanego słownictwa...

Konrad Piasecki: Którego czasami może zabraknąć.

Grzegorz Napieralski: ...właśnie. Mogłoby dojść do nieporozumienia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)