"Tusk nadal będzie straszył Europę Kaczyńskim"
Prezydentura Bronisława Komorowskiego może dodać Polsce animuszu na scenie międzynarodowej, ale Donald Tusk nadal będzie straszył Europę Jarosławem Kaczyńskim - oceniają zagraniczni eksperci w "Dzienniku Gazeta Prawna.
06.07.2010 | aktual.: 06.07.2010 10:11
Na Kremlu trzymano kciuki za Bronisława Komorowskiego - przyznaje Aleksiej Makarkin, wiceszef Centrum Technologii Politycznych w Moskwie. Jego zdaniem, ten wybór jest korzystny dla Rosji, gdyż Komorowski jest bardziej przewidywalnym politykiem. Ekspert zwraca uwagę, że teraz bardzo prawdopodobny staje się udział Polski w budowie elektrowni jądrowej w obwodzie kaliningradzkim.
Pozytywnie wybór Bronisława Komorowskiego ocenia także Kai-Olaf Lang, badacz stosunków polsko-niemieckich w berlińskiej Fundacji Nauki i Polityki. Jego zdaniem, Warszawa stanie się teraz bardziej przewidywalnym sojusznikiem dla unijnych partnerów, ale Tusk nadal będzie grał rolę policjanta w UE strasząc: Jeśli nie dacie Polsce czego che, straszny Kaczyński może powrócić.
Dominque Moisi, założyciel Francuskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych uważa natomiast, że Polska ma teraz szansę dołączyć do ścisłego grona najważniejszych krajów Unii Europejskiej.