Tusk: jesteśmy gotowi na przejęcie władzy
Nigdy nie ukrywałem, że uważam braci
Kaczyńskich za patriotów, w tym sensie, że zależy im na Polsce,
powiedział dziennikowi "Fakt" przewodniczący Platformy
Obywatelskiej, Donald Tusk.
21.10.2006 | aktual.: 21.10.2006 05:07
W wywiadzie udzielonym tej gazecie zastrzegł jednak, że polityka - zwłaszcza gdy nie ma wojny, rewolucji - wymaga od rządzących możliwie najwyższych kwalifikacji i możliwie najniższego poziomu emocji. W przypadku braci Kaczyńskich jest akurat odwrotnie: niskie kwalifikacje, ale wysokie emocje - powiedział.
Zdaniem Tuska największe piekło swoim narodom gotują przywódcy o dobrych intencjach, a jednocześnie zachwianych emocjach i kiepskich kompetencjach.
Lider PO przepowiada, że za złe rządzenie zapłacimy wszyscy. Tak dobre okoliczności zewnętrzne jak obecne prędko się nie powtórzą. Do wykorzystania będą bardzo duże pieniądze z Unii, ale to wymaga odpowiednich kwalifikacji, których obecnej władzy brak. Zdaniem Tuska oddala się wizja uczynienia z Polski średniej rangi regionalnego europejskiego mocarstwa. A była na to szansa.
Tusk mówi też, że nie pozwoli na to, żeby ktoś wykorzystywał PO do walki z Kaczyńskimi dlatego, że się boi niektórych rzeczy jakie oni robią, a które on akurat aprobuje. Poproszony o doprecyzowanie wyjaśnił, że chodzi mu np. o rozwiązanie WSI i lustrację. (PAP)