Tusk: jestem gotów stanąć przed sejmową komisją etyki poselskiej
Szef PO Donald Tusk powiedział, że jest gotów stanąć przed sejmową komisją etyki poselskiej w sprawie swojej piątkowej wypowiedzi o marszałku Sejmu Marku Jurku.
28.02.2006 | aktual.: 28.02.2006 15:54
Marszałek powiedział, że jeszcze w tym tygodniu złoży wniosek w sprawie wypowiedzi Tuska. Złożenie jeszcze we wtorek takiego wniosku zapowiedział też szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.
Jestem gotów stawić się przed komisją etyki, dochodzić prawdy na temat bardzo przykrego zjawiska, jakim jest uczestnictwo marszałka w politycznym handlu - podkreślił Tusk na konferencji prasowej w Szczecinku. Dodał, że jest mu "zupełnie obojętne", czy Jurek skieruje tę sprawę do komisji.
W piątek szef PO powiedział w Sejmie, że marszałek nie powinien uczestniczyć "w negocjacjach handlowych nad stanowiskami, szczególnie takimi, o obsadzie których decyduje w głosowaniu Sejm". Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi lidera LPR Romana Giertycha, który oświadczył przy okazji głosowania nad wyborem rzecznika praw dziecka, że wcześniej Jurek zapewnił go, iż w zamian za poparcie LPR dla kandydata PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich, PiS zagłosuje na kandydata Ligi na RPD.
Tusk dodał, że choć uważa Jurka za człowieka "bezinteresownego i osobiście uczciwego", to jednak - jego zdaniem - Jurek naruszył "godność i sens funkcji marszałka Sejmu, będąc uczestnikiem handlu politycznego, kupczenia stanowiskami". Ta sprawa - mówił Tusk - wymaga wyjaśnienia.
Marszałek Jurek zadeklarował we wtorek, że jeszcze w tym tygodniu złoży do komisji etyki wniosek w sprawie piątkowej wypowiedzi Tuska. Wniosek składam dlatego, że zostałem obrażony, ta wypowiedź (Tuska) była obraźliwa także dla Sejmu - powiedział.
W ocenie marszałka, w formułowaniu takich ocen szefem PO "kierują motywy partyjne". To przedstawianie prymitywnej wizji demokracji, nie pierwsza manifestacja tak naprawdę lekceważenia zasad demokracji - ocenił piątkową wypowiedź Tuska marszałek. Podkreślił, że ubolewa nad zachowaniem szefa PO, które jest dla Jurka "coraz dziwniejsze".
Wcześniej, we wtorek rano, marszałek powiedział w TVN24, że nie skieruje sprawy wypowiedzi Tuska do sejmowej komisji etyki poselskiej, jeśli "dostanie jakąkolwiek moralną satysfakcję". Tusk skomentował, że jego zdaniem "satysfakcja moralna należy się milionom Polaków, którzy byli świadkami gorszącej wymiany zdań między panem Jurkiem i panem Giertychem".