"Tusk jest jak 'cysorz', a bycie premierem to coś więcej"
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że w Polsce jest poważny kryzys w wymiarze sprawiedliwości oraz jawny konflikt w prokuraturze. Szef PiS wezwał premiera Donalda Tuska do powrotu z urlopu.
10.01.2012 | aktual.: 10.01.2012 14:08
- Mamy od wczoraj bardzo poważny kryzys w wymiarze sprawiedliwości, sytuację rzeczywiście niespotykaną, jawny zupełnie konflikt w prokuraturze. Ten kryzys ma specyficzny aspekt, odnoszący się do kontroli cywilnej nad wojskiem - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej w Sejmie, nawiązując do poniedziałkowego postrzelenia się w Poznaniu prokuratora wojskowego pułkownika Mikołaja Przybyła.
We wtorek prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem, będzie też rozmawiał z naczelnym prokuratorem wojskowym gen. Krzysztofem Parulskim.
Kaczyński na pytanie czy "wobec konfliktu z prokuratorem generalnym" Parulski powinien podać się do dymisji, odparł: "oczywiście, że powinien".
Jednocześnie prezes PiS wezwał Donalda Tuska do powrotu z urlopu i "podjęcia wykonywania swoich obowiązków". - Mamy kolejny, już nie potrafię powiedzieć który, urlop premiera, który jest po prostu nieobecny - podkreślił Kaczyński.
Dodał, że bycie premierem to jest coś innego niż bycie "cysorzem" ze słynnej niegdyś piosenki Kazimierza Grześkowiaka o "cysorzu, co ma klawe życie".
Prezes PiS odpowiadając na pytanie, co powinien konkretnie zrobić Tusk, odparł: "Po prostu bardzo szybko wrócić do kraju, zwrócić się do społeczeństwa, wyjaśnić o co chodzi, jeśli chodzi o prokuraturę, bo on powinien mieć na ten temat informacje (...). Podjąć sprawy związane z lekarzami, krótko mówiąc - rządzić, bo od tego jest, za to mu płacą".
Rzecznik rządu Paweł Graś napisał na twitterze, że premier przebywa na kilkudniowym urlopie, a podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie odniesie się do sytuacji w prokuraturze.
Wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że na razie nie dzieje się nic takiego, co nakazywałoby premierowi natychmiastowy powrót do kraju. - Wydarzyło się nieszczęście, człowiek próbował popełnić samobójstwo, ale z tego co wiem, premier we wtorek albo w środę będzie już w kraju. Wszystkie inne sprawy są rozstrzygane na bieżąco, nawet pod nieobecność premiera - powiedziała Kidawa-Błońska. Jak podkreśliła, premier już w środę będzie na szczycie w Kopenhadze.
"Rząd, ministrowie pracują, wszystko działa normalnie. Problemy z lekarzami trwają, ale wiadomo jak je rozwiązać, jest przygotowana nowela ustawy refundacyjnej" - powiedziała posłanka Platformy.
Rzecznik rządu Paweł Graś napisał na twitterze, że "premier przebywa na kilkudniowym urlopie, a podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie odniesie sie do sytuacji w prokuraturze".
W poniedziałek w Poznaniu postrzelił się wojskowy prokurator płk Mikołaj Przybył. Wcześniej w specjalnym oświadczeniu na konferencji prasowej zaprzeczał, by złamał prawo nadzorując śledztwo w sprawie przecieków z głównego postępowania dotyczącego katastrofy smoleńskiej.
Wydarzenie to wywołało dyskusję o prokuraturze wojskowej. W tle sprawy jest też spór co do zakresu sięgania przez śledczych po billingi i esemesy, m.in. dziennikarzy.
We wtorek prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. Komorowski będzie też rozmawiał z naczelnym prokuratorem wojskowym gen. Krzysztofem Parulskim.