Tusk dziękuje. Zwrócił się do uczestników marszu i Kaczyńskiego
"Dziękuję wszystkim uczestnikom marszu 1000-lecia Korony Polskiej za nieustanne skandowanie mojego nazwiska. Szczególnie wdzięczny jestem Prezesowi Kaczyńskiemu. W sejmie klaskał Donaldowi, na ulicy krzyczał 'kochać Tuska', czy jakoś podobnie. Doceniam" - napisał Donald Tusk po sobotnim marszu, jaki przeszedł ulicami Warszawy.
Marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego przeszedł ulicami Warszawy w sobotę. Wśród uczestników znaleźli się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki oraz liczni politycy Prawa i Sprawiedliwości. Nawrocki określił to wydarzenie jako "wiosnę Polaków", która ma prowadzić do zwycięstwa.
Tusk dziękuje uczestnikom marszu i Kaczyńskiemu. "Za nieustanne skandowanie mojego nazwiska"
Wielu uczestników marszu miało przygotowane transparenty przeciwko Donaldowi Tuskowi. W tłumie dało się też słyszeć hasła przeciwko obecnemu premierowi. Szef rządu odniósł się do wydarzeń z ulic Warszawy w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy rozżaleni kampanią wyborczą. "Nie słyszę nic nowego", "Wszyscy kłamią"
"Dziękuję wszystkim uczestnikom marszu 1000-lecia Korony Polskiej za nieustanne skandowanie mojego nazwiska. Szczególnie wdzięczny jestem Prezesowi Kaczyńskiemu. W sejmie klaskał Donaldowi, na ulicy krzyczał 'kochać Tuska', czy jakoś podobnie. Doceniam" - napisał Donald Tusk w serwisie X.
Marsz odbywał się pod Patronatem Narodowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Poprzedziła go msza święta dziękczynna w kościele pw. Świętego Krzyża. W ramach obchodów podjęto próbę bicia rekordu Polski w tańcu poloneza, w której uczestniczyło 1165 par, co pobiło poprzedni rekord z Sokołowa Podlaskiego.
Po zakończeniu marszu na Placu Zamkowym przemawiał Karol Nawrocki, dziękując uczestnikom za obecność i nawiązując do polskiej historii. Podkreślił, że Polska powinna być krajem z aspiracjami i marzeniami, dbającym o swoich obywateli. - Chcemy Polski wielkiej - zaznaczył Nawrocki.
Polityczne przesłanie marszu
Wśród przemawiających znaleźli się także prof. Andrzej Nowak i europoseł Patryk Jaki. Jaki krytykował politykę Donalda Tuska, zarzucając mu wprowadzanie "niemieckich" i "bizantyjskich" wzorców. - W Polsce nigdy tak nie było, że wola władcy jest ponad prawem - mówił Jaki, podkreślając potrzebę przypomnienia o polskich wartościach.
Marsz rozpoczął się spod Pomnika Mikołaja Kopernika i przeszedł Krakowskim Przedmieściem pod Zamek Królewski. Uczestnicy śpiewali patriotyczne pieśni, a wśród transparentów pojawiały się hasła takie jak "Bóg, Honor, Ojczyzna" oraz "1000 lat Królestwa Polskiego".
W wydarzeniu uczestniczyli także inni politycy PiS, w tym Jarosław Kaczyński, Przemysław Czarnek, Marlena Maląg i Piotr Gliński. Kaczyński wcześniej zachęcał do udziału w marszu, podkreślając jego znaczenie dla polskiej suwerenności i ducha narodowego.
Czytaj także: