Tusk: dobrze byłoby gdyby władza w Polsce pokazała, że może się cofnąć

Demokracja nie jest w Polsce unieważniona, natomiast naruszane i łamane są pewne standardy, do których część Polaków jest bardzo przywiązana; dobrze byłoby gdyby władza pokazała, że może się cofnąć - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | OLIVIER HOSLET

Tusk był pytany we wtorek w TVN24 o ocenę ostatnich wydarzeń w Polsce i o to, czy w Polsce jest jeszcze demokracja.

- To, co mnie najbardziej niepokoi to to, że pozycja Polski w świecie może stracić na znaczeniu, także ze względu na ten polityczny zamęt, z którym mamy do czynienia i taką pogarszającą się reputację. I tu zawsze - nie chodzi tylko o ten przypadek - większą odpowiedzialność na sobie dźwiga władza, nie opozycja. To władza jest odpowiedzialna za pozycję państwa, w którym rządzi. A sytuacja jest bardzo niepokojąca - podkreślił Tusk.

Według niego "pierwszy raz w historii mamy do czynienia z polityczną niepewnością i politycznym bałaganem w naszej ojczyźnie, wtedy, gdy powinno się szczególnie dbać o całość i o relatywną jedność".

Tusk zaznaczył, że Polska, szczególnie od czasu sprawy z Trybunałem Konstytucyjnym, "stała się w jakimś sensie problemem europejskim". Według niego ostre spory w kraju nie są czymś nowym. "Mnie najbardziej niepokoi, że (...) przekroczono pewne miary, że pewne proporcje zostały naruszone i że w dodatku w ostatnich miesiącach pojawia się zbyt wiele wątków i antyeuropejskich, i antyzachodnich, co ma moim zdaniem strategiczne, negatywne znaczenie".

Wskazał, że w sytuacji gdy kraje zachodnie nastawiają się bardziej na dbanie o swoje interesy następuje "zmęczenie naszą częścią Europy" oraz że "Europa jest dziś ewidentnie zagrożona dezintegracją" co może oznaczać kłopoty dla Polski.

W ocenie Tuska napięcie i emocje w Polsce są większe, niż kiedykolwiek w ostatnich kilkunastu latach. - I w związku z tym warto zadbać o każdy detal, każdy szczegół; warto unikać jakiejkolwiek formy prowokacji. I to jest w pierwszym rzędzie obowiązek władzy. I to napięcie wokół Polski każe nam wszystkim myśleć o tym, aby polscy politycy dzisiaj przede wszystkim (..) myśleli o tym jak stabilizować sytuację wokół Polski, a nie ją zaogniać - podkreślił.

- W tej sytuacji patowej wszyscy powinni starać się zrobić coś pozytywnego; pierwszy krok należy do władzy - zaznaczył Tusk.

Jak mówił, nie łudzi się, że dziś "prezydentura obiektywna, niepartyjna jest czymś, co jest nadal w mocy w Polsce". - Ja bym - bez szczególnych iluzji - ale starał się nakłaniać i prezydenta i władze konstytucyjne RP, do tego, by pokonały emocje, potrafiły przełknąć też coś, co uważają za upokorzenie i by wycofały się z tego bardzo twardego stanowiska, szczególnie jeśli chodzi o przebieg zdarzeń w czasie głosowania nad budżetem - powiedział.

- Bo trochę ważniejsze wydaje mi się niż ten spór kto ma rację, kto przekroczył granicę, ten prosty fakt, że przegłosowano w sposób bardzo wątpliwy tę najważniejszą ustawę w państwie. Od tego zależy prawomocność setek tysięcy decyzji w państwie - zauważył b.premier.

Według niego, "taki upór trudno jakoś usprawiedliwić". - Bo dobrze byłoby gdyby właśnie władza pokazała, że może się cofnąć. To jest zawsze najlepsze lekarstwo na ten typ napięcia politycznego jaki mamy dziś w Polsce - ocenił szef Rady Europejskiej.

Tuska był pytany, czy jego zdaniem w Polsce panuje dyktatura: Nie używałbym tak twardych epitetów, byłbym daleki od używania tego typu sformułowań. Warto mieć jakiś intelektualny i semantyczny zapas na przyszłość, bo to jest początek kadencji PiS, a nie koniec. Ale z drugiej strony nie powiedziałbym, że demokracja jest w Polsce unieważniona. To jest przesada. Natomiast naruszane i łamane są pewne standardy, do których część Polaków jest bardzo przywiązana, do tej tradycyjnej, wolnościowej formy demokracji, w której władza zdobywszy mandat, nie uważa, że ten mandat jest wystarczający, by robić wszystko co się chce - odpowiedział szef Rady Europejskiej.

Oprac. Adam Hrynkiewicz

Wybrane dla Ciebie

Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Wpis von der Leyen pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności UE"
Wpis von der Leyen pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności UE"
Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
Gorące pożegnanie lata. Jest prognoza temperatury do końca września
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
UE reaguje na incydent z dronem w Rumunii. "Ciągła, lekkomyślna eskalacja"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"