"Nie będzie blokował". Jest zapowiedź decyzji Dudy ws. projektu o in vitro
- Donald Tusk chce się mścić - stwierdził Marcin Mastalerek. Powiedział, że bez wicemarszałka dla PiS to będzie jedna wielka "awantura". Zwrócił się z radą do Szymona Hołowni. Mastalerek zapowiedział również, co najprawdopodobniej zrobi prezydent Andrzej Duda ws. projektu o finansowaniu in vitro.
21.11.2023 | aktual.: 22.11.2023 11:58
- Jako człowiek miałem okazję go poznać. Bardzo sympatyczny. Ma swoje pięć minut. Ale jak przyjdzie proza życia, to będzie miał duże problemy polityczne, ponieważ, że miała być Trzecia Droga, a będzie prawdopodobnie kadencja Donalda Tuska, a Tusk chce się mścić - powiedział Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy w "Gościu Wydarzeń".
- Szymon Hołownia realizuje interes polityczny Donalda Tuska. To marszałkowi Hołowni powinno najbardziej zależeć, żeby PiS miało swojego wicemarszałka Sejmu - podkreślił Mastalerek.
- Chcesz pokoju, gotuj się do wojny. Prezydent Duda chce pokoju - powiedział. Zwrócił się do Hołowni: "Niech pan nie daje wpuszczać się w rozgrywki polityczne Donaldowi Tuskowi, bo on pana wykorzystuje".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Awantura w Sejmie"
Mastalerek wyraził przekonanie, że "Tusk chce się zemścić na PiS, a wyborcy Trzeciej Drogi będą zawiedzeni, że zamiast postulatów otrzymają zemstę". Jego zdaniem interesem szefa KO jest awantura w Sejmie.
- To marszałkowi w Sejmie powinno najbardziej zależeć na tym, żeby PiS miało swojego przedstawiciela w Sejmie. Przecież to będzie jedna wielka awantura, a jej twarzą będzie marszałek Hołownia - powiedział w Polsat News.
Zapytany o zaprzysiężenie nowego rządu przez Andrzeja Dudę, Mastalerek stwierdził, że jeśli Marcin Kierwiński powiedział, że prezydentem tak naprawdę jest Rafał Trzaskowski, "jeżeli takie głosy będą się pojawiały, to idźcie to ratusza, niech prezydent Trzaskowski was zaprzysięży".
In vitro. Duda poprze projekt?
- Znając prezydenta Andrzeja Dudę i według mojej wiedzy, prezydent nie będzie blokował projektu ustawy o refundacji in vitro, ale oczywiście musi zobaczyć ostateczną wersję na biurku - poinformował we wtorek w Polsat News szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Zaapelował do parlamentarzystów, "aby spokojnie o tym rozmawiali i spokojnie się nad tym zastanawiali, bo to są naprawdę delikatne sprawy". - Wielu ludzi marzy o dzieciach i trzeba do tego podchodzić w sposób bardzo rozsądny - dodał.
Mastalerek pytany był też, czy prezydent złoży ponownie w obecnym Sejmie projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Projekt, złożony w październiku w 2020 r. przez trzy lata nie został poddany pod obrady Sejmu.
- Nie sądzę, że pan prezydent będzie chciał jeszcze raz składać projekt po tym, jak trzy lata leżał w zamrażarce. Kto inny może sobie ten projekt złożyć - odpowiedział.
Źródło: Polsat News/PAP