Tusk apeluje do PiS o pozytywną kampanię

Zwracam się z do liderów Prawa i Sprawiedliwości z gorącym apelem o pozytywna kampanię, a nie o kampanię, w której tyle czasu poświęca się na agresję czy złośliwości, szczególnie pod adresem najbliższych przyjaciół, bo to jest błąd - powiedział Tusk na konferencji prasowej we Wrześni.

Odpowiadając na pytanie, czy jeszcze przed wyborami parlamentarnymi obędzie debatę z Lechem Kaczyńskim, Tusk przypomniał, że dojdzie do czterech debat z kandydatem PiS, a pierwszą zaplanowano na 26 września. O taką debatę Lech Kaczyński zwrócił się w sobotę.

Jestem solidnym człowiekiem z Pomorza i jeśli się umawiam na dzień, miejsce i godzinę, to dotrzymuję słowa. Umówieni byliśmy na poniedziałek 26 września, to jest po wyborach, i ja tej umowy dotrzymam - tłumaczył jeszcze przed konferencją we Wrześni lider PO.

Tusk dodał, że chciałby "ten temat zamknąć", bo odnosi wrażenie, że w ostatnich dniach puszczają nerwy konkurentom PO. Ja będę robił wszystko, żeby kampania w wydaniu Platformy nie zamieniła się w bezpardonowe atakowanie wszystkich wokół - zadeklarował.

Lider PO poinformował, że zobowiązał swój komitet wyborczy, aby podczas ciszy wyborczej przed wyborami parlamentarnymi nie prowadził kampanii wyborczej w wyborach prezydenckich.

W sobotę i niedzielę nakładają się: cisza wyborcza przed wyborami parlamentarnymi i kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi. Ordynacja nie zakazuje w takiej sytuacji prowadzenia agitacji w głosowaniu na prezydenta. PKW zaapelowała do komitetów wyborczych, by w tych dniach zrezygnowały z prowadzenia kampanii.

Będziemy traktowali tę cichą sobotę w wyborach parlamentarnych także cichą sobotę w wyborach prezydenckich, niezależnie od tego jak zachowają się inni kandydaci - zadeklarował Tusk.