PolskaWarszawa. Turystka wróciła z wakacji z niespodziewanym pasażerem w walizce

Warszawa. Turystka wróciła z wakacji z niespodziewanym pasażerem w walizce

Mieszkanka Warszawy wróciła z egzotycznych wakacji, a w walizce znalazła... pasażera, który do Polski przyleciał na gapę. Był to młody gekon. Straż miejska odłowiła i przekazała jaszczurkę w dobre ręce.

Gekon zakradł się do walizki i przyleciał z turystką do Polski
Gekon zakradł się do walizki i przyleciał z turystką do Polski
Źródło zdjęć: © Straż Miejska Warszawa

14.09.2021 20:54

Niespodziewaną "pamiątkę" z egzotycznych wakacji znalazła w swojej walizce mieszkanka warszawskiego Mokotowa. Kobieta wróciła z urlopu do Polski, odebrała walizkę i przyjechała do domu, gdzie zaczęła rozpakowywać swoje rzeczy, kiedy nagle zauważyła, że ze środka wpatruje się w nią para oczu.

Nie wiadomo, kto był bardziej przestraszony: właścicielka walizki czy mała jaszczurka, która ukryła się wewnątrz. Kobieta w lekkim szoku sięgnęła po telefon i zadzwoniła na numer alarmowy straży miejskiej - 986.

Na miejsce przyjechała funkcjonariusz oraz funkcjonariusz Ekopatrolu Straży Miejskiej w Warszawie. Oboje bez cienia wątpliwości stwierdzili, że do Polski na gapę przyleciał mały gekon. Zwierzę nie miało widocznych ran, ale było osłabione niekomfortową podróżą.

Gekon trafił do warszawskiego zoo

Gekon został bezpiecznie odłowiony i przetransportowany do Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie. Tam znajduje się Centrum CITES (ang. Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora), do którego trafiają zwierzęta z nielegalnego przemytu. Miejsce do działa w oparciu o Konwencję Waszyngtońską, uchwaloną w celu ograniczenia tego procederu.

Centrum CITES może pomieścić aż 300 okazów zwierząt. Pracownicy zapewniają im opiekę weterynaryjną, a także odpowiednie warunki do czasu uregulowania stanu prawnego i znalezienia nowego domu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
warszawaturystkawakacje
Zobacz także
Komentarze (4)