ŚwiatTuryści z Polski weszli na szczyt i utknęli

Turyści z Polski weszli na szczyt i utknęli

Całą noc trwała akcja ratunkowa Horskiej Zachrannej Służby w słowackich Tatrach. O pomoc ratowników poprosili Polacy, którzy utknęli na szczycie Wielkiej Śnieżnej Turni - podaje RMF FM. Nic się nie stało, ale turyści nie umieli zejść z powodu załamania pogody.

19.08.2012 10:37

Słowaccy ratownicy próbowali dolecieć do wzywających pomocy taterników śmigłowcem. Nie udało się to jednak z powodu bardzo silnego wiatru. Dlatego zdecydowali, że dojdą do Polaków na piechotę. Mimo trwającej całą noc akcji, niestety i ta próba okazała się nieudana, bo ratownicy przy bardzo złej pogodzie musieli poruszać się w trudnym wspinaczkowym terenie.

Rano na miejsce znów wezwano śmigłowiec, który przy pomocy liny przeniósł alpinistów do Chaty Terriego. Naszym rodakom nic się nie stało. Mieli ze sobą śpiwory, które pozwoliły im na przetrwanie nocy w górach.

To druga taka akcja w ciągu ostatniej doby. W nocy z piątku na sobotę słowaccy ratownicy sprowadzali czwórkę polskich turystów z Gerlachu. Wspinacze schodząc z najwyższego szczytu Tatr pomylili drogę i weszli w bardzo niebezpieczny żleb. Podczas zjazdu na linie 39-letnia kobieta spadła około 30 metrów, pociągając za sobą swojego partnera. Mężczyzna w wyniku upadku złamał nogę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (74)