Trwa ładowanie...
08-07-2013 19:01

Turcja: starcia z policją przed wejściem do parku Gezi w Stambule

Znów niespokojnie w tureckim Stambule. Policja użyła gazu łzawiącego, kul gumowych i armatek wodnych, by powstrzymać demonstrantów przed wejściem do parku Gezi w centrum miasta, gdzie rozpoczęły się antyrządowe protesty. Władze Stambułu udostępniły ponownie obywatelom park, który przez jakiś czas był zamknięty.

Turcja: starcia z policją przed wejściem do parku Gezi w StambuleŹródło: PAP/EPA, fot: Tolga Bozoglu
d56ghok
d56ghok

Gubernator Stambułu Huseyin Avni Mutlu, udostępniając po południu park Gezi dla mieszkańców miasta i turystów, ostrzegł, że nie pozwoli, by po raz kolejny miejsce to stało się areną antyrządowych wystąpień. Kilka godzin później policja ponownie zamknęła park, chcąc uniknąć konfrontacji z protestującymi. Zaplanowali oni na wieczór spotkanie, podczas którego chcieli omawiać przyszłość Turcji i plan dalszych manifestacji.

Gdy demonstranci próbowali wieczorem dotrzeć do parku, na pobliskich ulicach siły bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych. Protestujący obrzucali policję butelkami.

Park Gezi i sąsiedni plac Taksim były otoczone ogrodzeniem od 15 czerwca, po tym jak policja zlikwidowała kilkutygodniowy protest przeciwników premiera Recepa Tayyipa Erdogana, którzy okupowali ten teren

Otwierając park, gubernator Mutlu podkreślił, że nie jest to miejsce na "fora dyskusyjne, okupacje czy marsze", co agencja AP odczytała jako "jednoznaczne ostrzeżenie dla osób, które w Gezi chciały zorganizować dyskusję poświęconą przyszłości Turcji". - Park należy do wszystkich, nie tylko do wybranych grup - zaznaczył gubernator.

d56ghok

Masowe protesty

W maju wybuchły w Stambule protesty przeciwko planom przebudowy placu Taksim i likwidacji parku Gezi, które w krótkim czasie przerodziły się w antyrządowe demonstracje w całym kraju przeciwko nasilającym się tendencjom autorytarnym we władzach i próbom islamizacji kraju. Według Tureckiego Zrzeszenia Medycznego podczas starć demonstrantów z policją cztery osoby zginęły, a około 7500 zostało rannych.

Protesty, choć na zdecydowanie mniejszą skalę, wciąż trwają w Turcji. W sobotę policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego wobec tysięcy demonstrantów, którzy chcieli przedostać się na teren parku Gezi.

d56ghok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d56ghok
Więcej tematów