Turcja: deputowane w islamskich chustach pojawiły się w parlamencie
Cztery deputowane rządzącej Turcją Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) pojawiły się na posiedzeniu parlamentu w islamskich chustach. Nastąpiło to po raz pierwszy od 14 lat. Opozycja mówi o kolejnym wyłomie w zasadzie świeckości państwa.
31.10.2013 | aktual.: 31.10.2013 16:00
Pojawienie się w parlamencie czterech posłanek w chustach jest, jak pisze AFP, złamaniem tabu. Po raz ostatni deputowana w islamskiej chuście próbowała wziąć udział w posiedzeniu parlamentu w 1999 roku, podczas zaprzysiężenia. Została wtedy zmuszona do opuszczenia sali.
Cztery deputowane AKP do tej pory nie nosiły chust. Zdecydowały się je założyć po tym, jak odbyły w tym roku pielgrzymkę do Mekki. Ich gest nastąpił też po tym, jak 30 września rząd premiera Recepa Tayyipa Erdogana ogłosił tzw. pakiet demokratyzacyjny, zawierający m.in. zniesienie zakazu noszenia chust w instytucjach państwowych. Do tej pory zakaz, jak również silny opór ze strony zwolenników świeckiego państwa powstrzymywał przed ponowną próbą takiej manifestacji.
Główna opozycyjna turecka Partia Ludowo-Republikańska (CHP) jeszcze przed posiedzeniem zarzuciła AKP "eksploatowanie religii". Deputowana tej partii Dilek Akagun Yilmaz zapowiedziała, że CHP "nigdy nie będzie milczeć w obliczu działań, których celem jest zniesienie zasady świeckości".
Podczas gorącej debaty na posiedzeniu inny deputowany CHP Muharrem Ince zarzucił rządzącym, że "przypominają sobie o religii dopiero wtedy, gdy na horyzoncie pojawiają się wybory". W marcu br. odbędą się w Turcji wybory samorządowe.
Od 2002 roku, kiedy AKP doszła to władzy, instytucje, które dotąd były bastionem laickości, jak armia i wymiar sprawiedliwości, zostały znacznie osłabione. AKP doprowadziła w 2008 roku do zniesienia zakazu noszenia chust przez studentki na uniwersytetach. Żony większości przywódców AKP, partii o islamistycznych korzeniach, noszą chusty.
Dziennik "Milliyet" porównał pojawienie się deputowanych w chustach do aktu "historycznej zemsty" w sprawie posłanki Merve Kavakci z 1999 roku.
Islamska chusta to - jak pisze Reuters - symbol budzący w Turcji wielkie emocje. Dla zwolenników świeckiego państwa chusta to atrybut politycznego islamu; traktują jej pojawienie się w życiu publicznym jako naruszenie zasad świeckiej republiki stworzonej 90 lat temu przez Kemala Mustafę Ataturka.