Tuczapski agentem CIA: wątpliwe rewelacje brytyjskiego pisarza
Historyk Instytutu Pamięci Narodowej prof. Jerzy Eisler ocenia jako nieprawdopodobne publikacje, według których jeden z najbliższych współpracowników Wojciecha Jaruzelskiego, generał Tadeusz Tuczapski miał być agentem amerykańskiego wywiadu CIA.
Brytyjski pisarz i polityk Nigel West w swojej najnowszej książce twierdzi, że generał Tuczapski - wiceminister obrony w okresie stanu wojennego - był tzw. samorodkiem, współpracownikiem CIA, który sam zaoferował Amerykanom swoje usługi. Według Westa Tuczapski, argumentując że jest rozczarowany stanem wojennym, przekazywał CIA wojskowe plany mobilizacyjne oraz inne informacje o sytuacji militarnej i politycznej w Polsce.
Generał Tuczapski przekazał oświadczenie, w którym twierdzi, że opublikowane przez pisarza informacje są nieprawdziwe, a ich upublicznienie w Polsce wynika z chęci zniesławienia go. Prof. Eisler przyznał, że gdyby informacje opublikowane przez Westa były prawdziwe, miałoby to o wiele większe znaczenie niż to, że współpracownikiem amerykańskiego wywiadu okazał się pułkownik Kukliński, ponieważ Tadeusz Tuczapski - z racji zajmowanego stanowiska - miał o wiele większą niż Kukliński wiedzę na temat obronności kraju.
Prof. Eisler ocenia jednak, ze wiadomość o współpracy Tuczapskiego z amerykańskim wywiadem trudno traktować poważnie, ponieważ nie ma żadnych dokumentów mogących potwierdzić rewelacje podawane przez brytyjskiego pisarza. (an)