Trzymał w domu ponad tonę nielegalnego spirytusu
Policjanci z opolskiego oddziału CBŚ zatrzymali
mieszkańca Radomia, który sprzedawał nielegalny spirytus. Podczas
przeszukania znaleziono ponad tonę odkażonego przemysłowego
alkoholu etylowego - poinformował rzecznik opolskiej
policji, nadkom. Maciej Milewski.
- Alkohol przechowywany był w pięciolitrowych plastikowych butelkach i w 30-litrowych pojemnikach. Na miejscu znaleźliśmy też etykiety, plastikowe butelki, oraz nakrętki z nazwą jednego z producentów alkoholi - powiedział policjant.
Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że mężczyzna sprowadzał odkażony, przemysłowy spirytus z centralnej Polski. Następnie nielegalny alkohol trafiał na radomskie targowiska. - Podejrzewaliśmy, że przed zbliżającymi się świętami mężczyzna może wprowadzić do obrotu znaczne ilości alkoholu. Po potwierdzeniu tych informacji - współpracując ze służbą celną - zatrzymaliśmy 52-letniego mężczyznę - relacjonował Milewski. Dodał, że zatrzymanemu, za przestępstwa karno-skarbowe, grozi kara do 6 lat więzienia.
Postępowanie w sprawie wprowadzania do obrotu znacznych ilości nielegalnego alkoholu - pod nadzorem opolskiej prokuratury okręgowej - prowadzone jest od kilkunastu miesięcy. Do tej pory funkcjonariusze w całej Polsce zatrzymali łącznie kilkanaście osób, zabezpieczyli ponad 30 ton zarówno skażonego, jak i odkażonego nielegalnego alkoholu, oraz tysiące fałszywych etykiet, banderol, nakrętek i hologramów.
Kilka osób trudniącym się nielegalnym procederem ma zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanych grupach przestępczych, za co grozi kara do 10 lat więzienia. - W tej sprawie kilka osób już aresztowano. Nie wykluczamy dalszych zatrzymań - zaznaczył rzecznik.