Trzęsienie ziemi w Indonezji. Polacy uwięzieni na wyspie Lombok
"Byliśmy zdani na siebie" - mówi jedna z Polek, która została uwięziona na indonezyjskiej wyspie, gdzie doszło do trzęsienia ziemi. Zginęło 98 osób, jednak jak przekonuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych wśród ofiar nie ma Polaków.
Do trzęsienia ziemi na indonezyjskiej wyspie Lombok doszło w niedzielę około godziny 7 czasu lokalnego. Według Amerykańskiego Instytutu Geologicznego wstrząs miał magnitudę 6,4. Epicentrum znajdowało się 7 km pod ziemią. Jak podawała agencja AFP, powołując się na indonezyjskie służby, odnotowano jeszcze 11 wstrząsów wtórnych na Lombok. Wyspa jest popularnym miejscem turystycznym i leży około 100 km na wschód od Bali.
W wyniku trzęsienia ziemi zginęło 98 osób, a tysiące zostały ewakuowane. Turyści utknęli na wyspie Lombok. Wśród nich jest co najmniej czworo Polaków. Jak podaje pani Sandra w rozmowie z RMF FM, przez najbliższe 48 godzin nie mają szans na opuszczenie wyspy. Skarży się również na rządowy program. System Odyseusz miał ich poinformować o zbliżającym się niebezpieczeństwie za pośrednictwem specjalnego komunikatu.
Tuż przed wylotem do Indonezji pani Sandra zarejestrowała się w Odyseuszu. Jednak dobę po tragedii jej rodzina nie otrzymała żadnej wiadomości od MSZ. - Pomimo rejestracji w tym programie nie było żadnej reakcji. Byliśmy zdani na siebie - powiedziała polska turystka w rozmowie z RMF FM.
Z kolei resort potwierdza, że w regionach dotkniętych trzęsieniami ziemi w Indonezji, przebywali obywatele polscy. MSZ poinformowało, że zarówno oni jak i ich bliscy kontaktują się z konsulem, który na bieżąco przekazuje im, w oparciu o informacje od władz miejscowych, zalecenia dot. dalszego postępowania. Jednak pani Sandra twierdzi, że takiej pomocy nie otrzymała.
Bilans ofiar rośnie
#
W poniedziałek krajowa agencja ds. usuwania skutków katastrof (BNPB) poinformowała, że ostateczna liczba zabitych po trzęsieniu ziemi może okazać się większa. Ciągle napływają kolejne wieści z terenów, gdzie doszło do wstrząsów. Najgorzej jest na północy wyspy, gdzie z powodu trzęsienia zawaliło się wiele budynków ub zostały mocno uszkodzone.
Aktualnie ministerstwo nie posiada informacji, by jakikolwiek obywatel polski ucierpiał - poinformowało z kolei Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM/polsatnews.pl