Trzech instruktorów nauki jazdy podejrzanych o korupcję
Sąd w Ostrowie Wielkopolskim aresztował trzech instruktorów nauki jazdy, którym zarzucono płatną protekcję i przyjmowanie łapówek w zamian za pomoc w zdaniu egzaminu na prawo jazdy. Wobec czwartego instruktora trwają jeszcze czynności prokuratorskie - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu - Janusz Walczak. Zarzuty postawiono także 20 kursantom.
05.10.2006 | aktual.: 05.10.2006 13:31
Kursanci są podejrzani o wręczanie łapówek instruktorom. Wobec większości z nich zastosowano dozory policji i poręczenia majątkowe - podał Walczak.
Za zdany egzamin na prawo jazdy, w zależności od kategorii, trzeba było zapłacić od 500 do 700 złotych - poinformował rzecznik prasowy ostrowskiej policji Romuald Piecuch. Dodał, że podejrzani działali w okresie od września 2005 r. do września tego roku.
Według Piecucha, instruktorzy mogli przyjąć kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na poczet przyszłych kar policja zarekwirowała im majątek o wartości 160 tys. zł.
Z materiału dowodowego wynika, że mogło dojść do 60 przypadków wręczenia korzyści majątkowych w zamian za pozytywne załatwienie egzaminu - powiedział Piecuch.
Przypomniał, że wszystkie osoby, które dobrowolnie przyznają się do wręczenia korzyści majątkowej i złożą wyczerpujące wyjaśnienia, mogą uniknąć odpowiedzialności karnej. Warunkiem jest jednak, aby zgłosiły się na policję, zanim zostanie przez nią stwierdzony fakt wręczenia łapówki.
Policja w Ostrowie Wielkopolskim apeluje do osób posiadających jakiekolwiek informacje o nieprawidłowościach w systemie zdawania egzaminów na prawo jazdy, aby poinformowały ją o tym. Można to zrobić, wysyłając mail na adres: policja@ostrow-wielkopolski.policja.gov.pl
Zdaniem Piecucha, prowadzone śledztwo jest rozwojowe. Policja zapowiada dalsze zatrzymania, nie wyłączając egzaminatorów.
Za przyjęcie łapówki, jej wręczenie oraz płatną protekcję grozi do ośmiu lat więzienia.