Trzech członków Hamasu zabitych w izraelskim ataku
Trzech bojowników Hamasu zginęło i siedem osób odniosło rany wieczorem wskutek kolejnego ataku lotnictwa izraelskiego na Strefę Gazy - podały
palestyńskie źródła medyczne.
Rakieta izraelska ugodziła w furgonetkę jadącą przez dzielnicę Sedżaja we wschodniej części miasta Gaza, uważaną za bastion islamskich ekstremistów.
Podczas jednego z ataków izraelskich rakieta eksplodowała w pobliżu domu premiera Autonomii Palestyńskiej Ismaila Hanije.
W dziewiątym dniu napięć palestyńsko-izraelskich trzej mieszkańcy izraelskiego miasta granicznego Sderot zostali lekko ranni wskutek wybuchu palestyńskich rakiet rzemieślniczej produkcji. Bojownicy Hamasu nadal ostrzeliwują tymi rakietami krótkiego zasięgu tereny izraelskie blisko granicy.
Izraelski odwet wojskowy za każdym razem powoduje ofiary.
Po atakach przeprowadzonych nad ranem, izraelskie lotnictwo dokonało w piątek nowych nalotów, tym razem na ośrodek szkolenia sił paramilitarnych Hamasu, raniąc kilku Palestyńczyków. Kilka godzin później rakieta wystrzelona ze śmigłowca trafiła precyzyjnie w furgonetkę, którą jechali "aktywiści" Hamasu, jak określają ich izraelskie komunikaty wojskowe.
Bilans izraelskich operacji powietrznych przeciwko Hamasowi to 38 Palestyńczyków zabitych i 161 rannych - podało w piątek Ministerstwo Zdrowia Autonomii Palestyńskiej. Zginęło wielu członków Hamasu, ale również jest dużo przypadkowych ofiar.
Jedna z siedmiu wystrzelonych w piątek palestyńskich rakiet Kasam eksplodowała na podwórzu czteropiętrowego domu mieszkalnego w Sderot i zraniła lekko trzech mieszkańców domu, którzy znajdowali się mieszkaniu. Uszkodzenia budynku sa poważne.
Do ostrzeliwania Izraela przyznają się zbrojne organizacje Hamasu - Islamski Dżihad i Ludowe Komitety Ruchu Oporu.
Palestyńska agencja prasowa Maan poinformowała, że dowództwo egipskich sił bezpieczeństwa zaprosiło przedstawicieli różnych palestyńskich ugrupowań, aby indywidualnie przybyli do Kairu w celu przedyskutowania możliwości zawarcia z Izraelem rozejmu i umocnienia zawieszenia broni między zwaśnionymi frakcjami palestyńskimi - islamskimi radykałami i umiarkowanymi spod znaku Al Fatah, którym przewodzi prezydent Mahmud Abbas.