Trzaskowski zamiast Tuska? Mamy najnowszy sondaż
Czy Rafał Trzaskowski byłby lepszym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej niż Donald Tusk? O to zapytaliśmy Polaków w najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Respondenci są niemal jednomyślni, a ich odpowiedź z pewnością nie ucieszy prezydenta Warszawy.
Wyniki sondażu
"Czy Pana/Pani zdaniem Rafał Trzaskowski powinien zastąpić Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Platformy Obywatelskiej?" - takie pytanie usłyszeli uczestnicy ostatniego badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.
Jak wynika z odpowiedzi respondentów, Donald Tusk może być spokojny o swoją pozycję. Zdecydowana większość uważa bowiem, że prezydent Warszawy nie poradziłby sobie lepiej jako przewodniczący PO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mają dość rekonstrukcji? "Ludzie mówią: dajcie już z tym spokój"
Zaledwie 16,6 proc. ankietowanych uważa, że Rafał Trzaskowski powinien zastąpić Donalda Tuska. Z czego 6,8 proc. udzieliło odpowiedzi "zdecydowanie tak", a 9,8 proc. - "raczej tak".
66,8 proc. uczestników sondażu jest przeciwnych takiemu rozwiązaniu. 38,2 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie", a 28,6 proc. "zdecydowanie nie". Spora jest również grupa niezdecydowanych. 16,6 proc. ankietowanych wskazało na odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
Jak głosowali wyborcy poszczególnych opcji?
Najwięcej przeciwników zmiany na stanowisku przewodniczącego PO jest wśród wyborców koalicji rządzącej (PO, PSL, Polska 2050, Lewica). W tej grupie tylko 16 proc. respondentów widziałoby na tym stanowisku Rafała Trzaskowskiego, z czego 5 proc. "zdecydowanie tak", a 11 proc. "raczej tak". 73 proc. ankietowanych w tej grupie nie chce takiej zmiany, 46 proc. wybrało odpowiedź "raczej nie", a 27 proc. "zdecydowanie nie". 11 proc. osób w tej grupie nie ma zdania na ten temat.
Najchętniej Rafała Trzaskowskiego w roli przewodniczącego PO zobaczyliby wyborcy opozycji (PiS i Konfederacja). Jednak nadal jest to tylko 24 proc. respondentów, którzy po równo wybrali odpowiedź "raczej tak" i "zdecydowanie tak". 63 proc. uczestników badania w tej grupie uważa, że Trzaskowski nie powinien zastąpić Tuska (32 proc. - "raczej nie", 31 proc. - "zdecydowanie nie"). 13 proc. wyborców opozycji wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".
Wśród pozostałych wyborców 6 proc. wskazało na odpowiedź "raczej tak". Odpowiedź "zdecydowanie tak" nie miała żadnych wskazań. 39 proc. wybrało wariant "raczej nie", a 27 proc. "zdecydowanie nie". Łącznie 66 proc. pozostałych wyborców jest przeciwnych zastąpieniu urzędującego premiera prezydentem Warszawy na stanowisku przewodniczącego PO. W tej grupie jest też najwięcej osób niezdecydowanych. Odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 28 proc. ankietowanych.
Badanie przeprowadzone zostało na zlecenie Wirtualnej Polski przez Untled Surveys by Ibris w dniach 11-13 lipca na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków. Badanie przeprowadzono metodą mieszaną CAT i CAWI.
Przeczytaj także: Dni Tuska w rządzie policzone? Media donoszą o jednym wariancie
Kłopoty rządu Donalda Tuska
Rząd Donalda Tuska nie ma ostatnio dobrej passy. Przedłużająca się rekonstrukcja rządu i napięta sytuacja na polskich granicach nie poprawiają notowań. Również w samej koalicji rządzącej pojawiają się napięcia, przez co coraz częściej pojawia się pytanie, czy rząd dotrwa do końca kadencji w 2027 roku.
Problemy nie omijają również samego premiera. W opublikowanym 7 lipca sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski zapytaliśmy o to, czy Donald Tusk powinien zostać na stanowisku premiera, czy odejść. Zdaniem 41,5 proc. osób Tusk powinien złożyć dymisję, przeciwnego zdania jest 41,2 proc. zapytanych o zdanie. Jednocześnie aż 17,3 proc. osób odpowiedziało "nie wiem/trudno powiedzieć".
Przeczytaj także: Los przesądzony? Polacy nie wierzą w przetrwanie tej partii
Tusk chce wchłonąć mniejsze partie
Niskie notowania rządu przekładają się również na poparcia dla Platformy Obywatelskiej. Według opublikowanego w środę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, PiS wygrałoby nadchodzące wybory z poparciem blisko 30 proc. KO jest druga - choć z małą stratą do partii Jarosława Kaczyńskiego. Z Sejmu wypadłyby Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL, w efekcie większość miałyby PiS i Konfederacja.
Kryzys nie osłabia jednak politycznych aspiracji przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Według medialnych doniesień, premier planuje wchłonięcie mniejszych partii politycznych. Podczas spotkania zarządu krajowego PO Donald Tusk ogłosił, że niedługo ma się zacząć procedura połączenia PO z Nowoczesną oraz Inicjatywą Polską Barbary Nowackiej - podają Onet oraz RMF FM. Miałoby się to wiązać również ze zmianą nazwy partii na Koalicję Obywatelską.
Koalicja Obywatelska powstała przed wyborami samorządowymi w 2018 roku, jako sojusz przede wszystkim PO oraz Nowoczesnej. W 2019 roku w wyborach parlamentarnych została rozszerzona o Inicjatywę Polską Barbary Nowackiej oraz Partię Zieloni.