ŚwiatTrybunał w Hadze wydał nakazy aresztowania ws. zbrodni w Darfurze

Trybunał w Hadze wydał nakazy aresztowania ws. zbrodni w Darfurze

Międzynarodowy Trybunał Karny
(MTK) zdecydował o wydaniu pierwszych nakazów aresztowania
wobec dwóch osób podejrzanych o zbrodnie wojenne w Darfurze, na
zachodzie Sudanu.

02.05.2007 | aktual.: 02.05.2007 13:02

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/gwiazdy-dla-darfuru-6038674386670209g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/gwiazdy-dla-darfuru-6038674386670209g )
Gwiazdy dla Darfuru

Pierwszy z podejrzanych to Ahmed Harun, który w szczytowym okresie konfliktu w Darfurze odpowiadał za ten region w rządzie Sudanu, a obecnie pracuje w Ministerstwie ds. Pomocy Humanitarnej.

Drugi z podejrzanych Ali Mohamed Ali Abd-al-Rahman, znany również jako Ali Kuszajb, był w relacjach prasowych z lat 2003-2004 określany jako przywódca arabskich bojówek tzw. dżandżawidów.

Dżandżawidzi to prorządowe bojówki, które MTK oskarża o liczne mordy, gwałty, podpalenia i grabieże dokonywane na terenie ogarniętego od czterech lat wojną domową Darfuru.

Podstawą do decyzji Trybunału był opracowany w lutym przez głównego prokuratora MTK Luisa Moreno-Ocampo dokument, w którym napisano, że istnieją solidne podstawy, by uznać, że obie wymienione osoby "ponoszą odpowiedzialność karną za zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełnione w Darfurze w latach 2003 i 2004".

W sumie mogą być oni odpowiedzialni za 51 czynów, w tym tortury, gwałty i morderstwa.

Ponieważ decyzja została podjęta przez trybunał międzynarodowy, sudańskie władze muszą ją uszanować - powiedział prokurator Moreno-Ocampo.

Władze w Chartumie już zapowiedziały, że nie wydadzą podejrzanych, gdyż "nie uznają Międzynarodowego Trybunału Karnego".

Celem MTK jest ściganie i karanie osób fizycznych winnych najgorszych zbrodni, groźnych dla całej społeczności międzynarodowej. Są to m.in. zbrodnie ludobójstwa, zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości.

Od lutego 2003 roku w Darfurze zginęło ponad 180 tys. ludzi, a 2,5 miliona opuściło swe domy z obawy przed przemocą. Około 250 tys. ludzi jest tam pozbawionych pomocy humanitarnej. O większość mordów i grabieży obwiniani są dżandżawidzi.

Konflikt rozpoczął się od buntu części czarnoskórych mieszkańców, zorganizowanych w Wyzwoleńczą Armię Sudanu, którzy zaatakowali cele rządowe w Darfurze. Rebelianci oskarżali władze w Chartumie o dyskryminacyjną politykę wobec ich regionu i wykorzystywanie dżandżawidów w walce z ludnością niearabską.

Źródło artykułu:PAP
sudanareszthaga
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)