Trybunał: część ustawy medialnej niezgodna z konstytucją
Powoływanie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) przez prezydenta, rozwiązanie poprzedniej Rady przed powołaniem nowej, przyznanie Radzie prawa do ochrony etyki dziennikarskiej oraz uprzywilejowanie nadawców społecznych - te przepisy tzw. ustawy medialnej Trybunał Konstytucyjny uznał w czwartek za niezgodne z konstytucją.
23.03.2006 | aktual.: 24.03.2006 09:01
TK nie uchylił jednak całej ustawy i odrzucił najdalej idący zarzut, że ustawa była uchwalona w złym trybie. Ustawę zaskarżyli do Trybunału: Rzecznik Praw Obywatelskich oraz posłowie PO i SLD. Posłowie PO i SLD, którzy zaskarżyli ustawę do TK, uważają, że wyrok TK powinien dać do myślenia tym ugrupowaniom, które poparły ustawę i "którym wydaje się, że są ponad prawem".
"Prezydent narażony na złamanie konstytucji"
Zdaniem lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, potrzebna jest dyskusja o TK, a traktowanie go "jako zespołu mędrców" nie podlegających krytyce i decydujących w każdej sprawie zgodnie z prawem "jest nieporozumieniem". Prezes PiS swą opinię przedstawił w Radiu Maryja i Telewizji Trwam, gdy było wiadome tylko, że TK, który w czwartek zajmował się ustawą medialną, uznał niektóre jej artykuły za niezgodne z konstytucją.
Ryszard Kalisz (SLD) zwrócił uwagę, że TK stwierdził, że nie można "od tak sobie" skracać kadencji KRRiT. To jest niezwykle ważny przepis, że jeżeli mamy organ władzy publicznej nie może być tak, że go nie ma. To są ludzie i nie może być przerwy pomiędzy nowymi i poprzednimi członkami KRRiT - podkreślił.
Zdaniem Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej (PO), parlament powinien "bardzo poważnie" zastanowić się nad komentarzem TK do trybu uchwalania ustawy medialnej. Inicjatorzy ustawy narazili prezydenta na złamanie konstytucji - podkreśliła.
Wiceminister kultury Jarosław Sellin podkreślił, zaś że Trybunał "zakwestionował tylko te rzeczy, które w trakcie prac parlamentarnych zostały dołączone do projektu, przede wszystkim z inicjatywy LPR i Samoobrony, na skutek konieczności uzyskania kompromisu politycznego i szukania koalicjantów". Okazało się, że pierwotny projekt PiS był jak najbardziej precyzyjny i zgodny z konstytucją - dodał.
Waniek "umiarkowanie zadowolona"
Spodziewałem się takiego orzeczenia - tak prof. Andrzej Zoll, były Rzecznik Praw Obywatelskich, który zaskarżył ustawę, skomentował wyrok TK. Mój wniosek do TK był uzasadniony - podkreślił Zoll. Jego zdaniem, Kaczyński nie powinien był podpisywać ustawy medialnej, lecz zaskarżyć ją do Trybunału.
Była szefowa KRRiT Danuta Waniek jest "umiarkowanie zadowolona" z wyroku, bo "spodziewała się podważenia całej ustawy". Waniek powiedziała, że wyrok jest "częściową porażką PiS" i pokazuje, że nie można tak jak ta partia traktować organu konstytucyjnego, jakim jest KRRiT.
Elżbieta Kruk nigdy by się nie odważyła działać wbrew wyrokowi TK - tak rzecznik szefowej Rady Tomasz Różański skomentował wyrok. Potwierdził, że Kruk nie będzie wykonywać funkcji przewodniczącej Rady.