Trwają rozmowy w Rijadzie. Pierwszy komentarz Kremla
Rosja i Stany Zjednoczone mają jeszcze wiele aspektów do uzgodnienia w związku z uregulowaniem sytuacji w Ukrainie - stwierdził rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow. Odnosząc się do trwających w Rijadzie rozmów, dodał, że Rosja i Stany Zjednoczone "pragną podjąć działania w kierunku rozwiązania kryzysu ukraińskiego".
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Rosyjscy negocjatorzy w Rijadzie mogą w razie potrzeby kontaktować się z Moskwą, prace trwają – oświadczył rzecznik prasowy rosyjskiego dyktatora. Przedstawiciele Rosji i Stanów Zjednoczonych przeprowadzą kolejne rozmowy w stolicy Arabii Saudyjskiej, które rozpoczęły się po godz. 8 czasu polskiego.
Pieskow potwierdził, że rozmowy mają dotyczyć m.in. bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozmowy USA - Rosja. "Trump sam siebie wpuścił w pułapkę"
Według Pieskowa, Rosja i Stany Zjednoczone "wyrażają chęć podążania drogą uregulowania kryzysu ukraińskiego". Wcześniej prezydent USA Donald Trump poinformował, że Stany Zjednoczone, Ukraina i Rosja osiągnęły wstępne porozumienia w sprawie uregulowania sytuacji, które określił jako "zarys umowy".
– Najwyraźniej mowa tu o chęci i gotowości państw do podążania ścieżką pokojowego uregulowania – w tym zakresie rzeczywiście istnieje wspólne zrozumienie… Ogólnie rzecz biorąc, oczywiście, należy jeszcze dopracować bardzo, bardzo wiele różnych aspektów związanych z uregulowaniem kryzysu ukraińskiego – powiedział Pieskow dziennikarzom, odpowiadając na pytanie, czy Rosja i USA faktycznie uzgodniły ogólne parametry porozumienia w sprawie Ukrainy, czy też ocena Trumpa jest zbyt optymistyczna.
Pieskow cynicznie stwierdził, że Rosjanie rzekomo przestrzegają porozumienia o zaprzestaniu ataków na obiekty energetyczne Ukrainy. Nie wspomniał, że tylko w ostatnim tygodniu Rosja zabiła kilkanaście i raniła kilkadziesiąt osób w zmasowanych atakach na ukraińskie miasta.
Zmasowane ataki na ukraińskie miasta
W ostatnim tygodniu Rosjanie dronami zaatakowali dzielnice mieszkalne miasta Kropywnycki w centralnej Ukrainie. "Po prostu piekło" – można było przeczytać na jednym z kanałów na Telegramie. 20 marca ukraińskie informowały zmasowanym rosyjskim ataku na Odessę. 23 marca w kolejnym nocnym ataku na Ukrainę Rosja wykorzystała 147 dronów. 97 z nich – jak podały siły powietrzne Ukrainy – udało się zestrzelić. Niestety, szczątki dronów spadły na domy i ulice, powodując śmierć i zniszczenia. W Kijowie zginęły trzy osoby, w tym pięcioletnie dziecko, 10 osób zostało rannych.
Rozmowy Rosji i USA rozpoczęły się w poniedziałek w Rijadzie. Dzień wcześniej delegacja amerykańska spotkała się z Ukraińcami.
Federację Rosyjską na spotkaniu reprezentują przewodniczący Komisji Spraw Międzynarodowych Rady Federacji Grigorij Karasin oraz doradca dyrektora FSB Siergiej Biesieda.
