Trwają poszukiwania śladów zaginionych rybaków
Straż pożarna i straż graniczna przeszukuje brzeg morski w nadziei na znalezienie śladów dwóch rybaków z Rewala (woj. zachodniopomorskie) - poinformował Wiesław Kalinkiewicz, koordynujący akcję ze strony gminy Rewal. Mężczyźni w poniedziałek zaginęli na morzu.
W poniedziałek o godz. 16.30, po dziesięciogodzinnej akcji, zakończono aktywne poszukiwania 30- i 28-latka; nie znaleziono ani rybaków ani śladów łodzi. Szansa na znalezienie mężczyzn żywych jest zerowa - mówiła rzeczniczka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) Więckowska. - Teraz sprawą zajmą się policja i prokuratura. Na prośbę prokuratury SAR może wznowić poszukiwania - dodała.
Służby zostały zawiadomione o zaginięciu przez ojca jednego z rybaków w poniedziałek ok. 9.00 rano. - Poinformował, że syn wypłynął dwie godziny wcześniej z kolegą łódką wiosłową, po zostawione w morzu sieci. Rybacy nie zabrali telefonów komórkowych, nie mieli na łodzi kamizelek ratunkowych - powiedziała Więckowska.
Rybaków poszukiwały trzy jednostki SAR, śmigłowce: Marynarki Wojennej, policji i Straży Granicznej, samolot patrolowo-rozpoznawczy Marynarki Wojennej, kuter. Przeczesywany był brzeg morski na odcinku ponad 40 km, od Niechorza do Dziwnowa.