PolskaTrwa zbiórka na budowę pomnika pomordowanych we Lwowie

Trwa zbiórka na budowę pomnika pomordowanych we Lwowie

Koncert poświęcony pamięci zamordowanych w 1941 r. profesorów lwowskich odbył się w Kościele NMP Królowej Pokoju we Wrocławiu. Przed występem można było nabyć cegiełki na rzecz budowy pomnika ku czci rozstrzelanych, który w 2011 r. ma stanąć we Lwowie.

30.10.2010 | aktual.: 30.10.2010 23:41

Podczas koncertu Orkiestra Filharmonii Wrocławskiej, a także chór chłopięcy filharmonii i chór Con Brio wykonali pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka m.in. "Requiem" Gabriela Faure. Gościem specjalnym koncertu była aktorka Anna Dymna, która przeczytała fragmenty "Wspomnień wojennych" hrabiny Karoliny Lanckorońskiej.

Przed występem można było kupić cegiełki o wartości 20, 50 i 100 zł na rzecz budowy pomnika pomordowanych profesorów, który w lipcu 2011 r. ma stanąć we Lwowie. Koncert poprzedził zaplanowaną na dzień Wszystkich Świętych zbiórkę datków na budowę pomnika, która odbędzie się na czterech wrocławskich cmentarzach, Osobowickim, Grabiszyńskim, w nekropolii przy parafii Św. Rodziny przy ul. Smętnej oraz na cmentarzu Św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida.

W poniedziałek kwestować będą m.in. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich Adolf Juzwenko, przewodniczący Komitetu Honorowego Budowy Pomnika Pomordowanych Profesorów Lwowskich Tadeusz Luty, miejscy radni oraz uczeni.

Pomnik powstaje z inicjatywy władz Wrocławia i Lwowa. W 2008 r. prezydent Wrocławia i mer Lwowa Andrij Sadowy podpisali list intencyjny w sprawie wzniesienia pomnika na lwowskich Wzgórzach Wuleckich, gdzie doszło do zbrodni. W lipcu 2009 r. ogłoszono w Polsce i na Ukrainie konkurs na projekt pomnika, a organizację powierzono wrocławskiemu Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

Wygrał projekt prof. Aleksandra Śliwy, który przedstawia bramę zbudowaną z granitowych bloków z wyrytym na każdym z nich numerem przykazania. Za bramą rzeźbiarz umieścił ścianę, w której znajduje się kolejne przejście, z przybitą nad nim kartką, z napisanym ręcznie, po niemiecku rozkazem "rozstrzelać".

Budowę pomnika w części sfinansuje Wrocław, który przekaże na ten cel 900 tys. zł. Jak podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia, potrzebne jest jeszcze ok. 500 tys. zł, które mają być pozyskane ze zbiórek publicznych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)