Trwa usuwanie skutków nocnych nawałnic w woj. łódzkim
Około 180 razy interweniowali już strażacy w woj. łódzkim usuwając
skutki gwałtownych nawałnic, które w nocy z soboty na niedzielę
przeszły nad całym regionem. Zerwanych lub uszkodzonych zostało
co najmniej kilkanaście dachów budynków. Dwie osoby zostały
niegroźnie ranne.
W wyniku nawałnic najbardziej ucierpiały powiaty: piotrkowski, bełchatowski, radomszczański i łaski.
- Najczęściej strażacy usuwają połamane drzewa i konary. W wielu miejscach pozrywane są linie energetyczne i co najmniej kilkanaście dachów z budynków gospodarczych - powiedział dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Łodzi.
Wiatr pozrywał lub uszkodził dachy ok. 12 budynków w gminie Gorzkowice, przez którą w ub. roku przeszła trąba powietrzna.
Kilka dachów uszkodzonych został także w powiecie radomszczańskim.
W wyniku burzy dwie osoby doznały niegroźnych obrażeń. Trafiły one do szpitala, ale prawdopodobnie po opatrzeniu zostaną wypisane do domu.
Według synoptyków prędkość wiatru w regionie podczas burz mogła dochodzić do 90 km na godzinę.