Trwa umacnianie wału w Łomiankach - pomaga wojsko
Burmistrz podwarszawskich Łomianek wezwał na pomoc wojsko, by pomagało w umacnianiu 10-kilometrowego odcinka wału przeciwpowodziowego na Wiśle. Od kilku dni przy umacnianiu wału pracowało cały czas kilkaset osób; mieszkańców i ochotników ze Straży Pożarnej. Teraz zaczyna brakować ludzi, tymczasem z umacniania wału nie można rezygnować - w sześciu miejscach pod wałem przecieka woda.
24.05.2010 | aktual.: 24.05.2010 07:44
Zobacz: Warszawa zmaga się z wodą
Tej nocy pracowało przy noszeniu worków z piaskiem 250 osób. Byli już jednak zmęczeni i dlatego burmistrz zdecydował się też na wezwanie do pomocy 100 żołnierzy za pośrednictwem Ministerstwa Obrony Narodowej - powiedział rzecznik prasowy Łomianek, Wojciech Asiński.
Rzecznik uspokaja , że sytuacja cały czas jest pod kontrolą. Szczególnie, że bardzo pomagają mieszkańcy. Nieustannie monitorują oni stan wału.
Mieszkańcy informują się o sytuacji przy wale także za pośrednictwem stron internetowych.