Trwa ładowanie...
24-12-2004 13:45

Trucizna dla Juszczenki pochodziła z zagranicy

Kandydat opozycji na prezydenta Ukrainy
Wiktor Juszczenko powiedział na konferencji prasowej w
Kijowie, że trucizna, której użyto przeciwko niemu, pochodziła z
zagranicy.

Trucizna dla Juszczenki pochodziła z zagranicyŹródło: AFP
d23uhj3
d23uhj3

Rosyjski ślad

Jest dużo pośrednich i bezpośrednich informacji, w jaki sposób trucizna trafiła na Ukrainę, a potem na stół, przy którym jadłem kolację - oświadczył Juszczenko, odpowiadając na pytanie o "rosyjski ślad" w próbie jego otrucia.

Juszczenko ciężko zachorował na początku września, nazajutrz po zjedzeniu kolacji w towarzystwie oficerów Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Austriaccy lekarze stwierdzili, że w organizmie Juszczenki znajdowała się wówczas wielka dawka dioksyn, które nie mogły tam trafić w sposób naturalny.

Obawy Putina

Pytany o wyrażone w czwartek przez prezydenta Rosji Władimira Putina obawy, że w otoczeniu Juszczenki są ludzie o antyrosyjskim i antysemickim nastawieniu, lider ukraińskiej opozycji odparł, że taka wypowiedź najpewniej wynika z ograniczonego dostępu władz Rosji do informacji z Ukrainy.

Według Juszczenki, Kreml opiera się na doniesieniach praktycznie jednego człowieka - szefa administracji ustępującego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, Wiktora Medwedczuka. To zła tradycja, gdy stosunki dwustronne budowane są na podstawie informacji z jednego źródła. Pan Medwedczuk, jako polityczny outsider i polityk dnia wczorajszego, nie jest w stanie obiektywnie ocenić tego, co dzieje się na Ukrainie - uważa Juszczenko, który od dawna jest skonfliktowany z Medwedczukiem.

d23uhj3

Lider opozycji powiedział, że kiedy zostanie prezydentem Ukraina będzie współpracowała z państwami poradzieckimi na zasadach dwustronnych, dystansując się w ten sposób od przynależności Ukrainy do Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej razem z Rosją, Białorusią i Kazachstanem.

Współpraca ta nie może przeszkadzać w realizacji strategicznego celu Kijowa, integracji z Unią Europejską - oznajmił Juszczenko, który wcześniej zapowiedział, że pierwszą wizytę po przewidywanym zwycięstwie wyborczym złoży w Moskwie.

Ukraina w NATO?

Juszczenko nie wykluczył, że "jeśli zechce tego naród ukraiński", to władze w Kijowie wystąpią o przyjęcie Ukrainy do NATO.

d23uhj3

Mówiąc o niedzielnej powtórce drugiej tury wyborów prezydenckich Juszczenko zapewnił, że z całą pewnością wygra pojedynek z premierem Wiktorem Janukowyczem. Dodał przy tym, że władze kolejny raz mogą spróbować sfałszować wybory lub będą chciały doprowadzić do unieważnienia wyników głosowania.

Zerwanie wyborów

Według lidera opozycji, władze mają dwa scenariusze zerwania niedzielnej powtórki drugiej tury wyborów. Jego zdaniem, po pierwsze może dojść do zamieszek sprowokowanych przez zwolenników Janukowycza. Dlatego zwracam się do kierownictwa resortów siłowych o zapewnienie przestrzegania prawa. Będzie ogromnym błędem władzy, jeśli przelana zostanie choć jedna kropla krwi - oświadczył faworyt niedzielnego głosowania.

Drugi scenariusz polega - według Juszczenki - na uznaniu przez Sąd Konstytucyjny za niezgodne z ustawą zasadniczą poprawek do ordynacji wyborczej wprowadzonych przez parlament w celu niedopuszczenia do fałszerstw wyborczych. Zdaniem lidera opozycji, administracja prezydenta Kuczmy naciska na sędziów, aby wydali takie orzeczenie. Nam pozostaje tylko jedno - apelować do sędziów, aby trzymali się litery prawa. Od nich zależy, czy nie dojdzie do kontrrewolucji - powiedział Juszczenko.

Dodał, że w unieważnionej przez Sąd Najwyższy drugiej turze wyborów z 21 listopada, premier Janukowycz "ukradł miliony głosów, ale ludzie wyszli na ulice i obronili swój wybór".

Tak samo będzie i teraz, gdyby doszło do podobnych naruszeń w najbliższą niedzielę - zapewnił Juszczenko.

Roman Kryk

d23uhj3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23uhj3
Więcej tematów